Alice In Chains w Polsce?


Yer Blue - Pn maja 08, 2006 11:21 am
słyszeliście o tym? dla mnie już szokujące jest, że się reaktywują (ciekawe tylko kto na wokalu, może Cantrell?), a co dopiero, że mają zagrać w naszym kraju! podobno 7 czerwca w Katowickim Spodku.



Ringo - Pn maja 08, 2006 12:01 pm

Na ile to potwierdzona informacja?
Hej, to moze do Szwecji tez zawitaja?

Jeeeej, to byloby niesamowicie zobaczyc ich na zywo.. Choc i tak uwazam, ze najpyszniej smakuja akustycznie.. Unplugged - geniusz koncertu!!!


Michelle - Pn maja 08, 2006 1:19 pm
Na dwóch innych forach (jednym muzycznym, a drugim pacyfistycznym... chociaż pogłoski <tyle, że jeszcze wcześniej> były na innym forum pacyfistycznym... czyli w sumie na trzech ) już jakiś czas temu było o tym głośno.
Informacja na pewno nie wyssana z palca, ale czy oficjalnie potwierdzona - tego nie wiem.
W każdym razie starałam się nie ulegać zbytniej ekscytacji, bo gdybym w to uwierzyła bezgranicznie, wielki byłby mój zawód, jeśli to wszystko okazałoby się tylko plotką.

W każdym razie, wśród moich znajomych już zebrała się grupka, która ma zamiar pojechać hurtem na koncert...


Yer Blue - Wt maja 09, 2006 11:40 am
mój brat pytał nawet o bilety w Białostockim Empiku, i co? Są! najtańszy po 9 dych z groszami.
ale to wszystko jakiś kosmos jest. Po 10 latach totalnego milczenia, po śmierci wokalisty, raptem znowu mają grać...a tu jeszcze do Polski. Apropos, wiecie może kto ma przejąć mikrofon w zespole?
ja się na koncert nie wybieram, dla mnie za daleko.
A tak w ogóle to najbardziej kocham Alicję akustyczną. Jar Of Flies jest nieziemska.



Ringo - Wt maja 09, 2006 11:53 am

ja się na koncert nie wybieram, dla mnie za daleko. Dla mnie tez , a poza tym z funduszami kiepsko

Bez TEGO wokalisty, fakt - nie to samo, ale mimo to chcialabym ich zobaczyc na zywo.


Yer Blue - Śr maja 10, 2006 12:00 pm
coś wczoraj czytałem, że nowym wokalistą ma być...Phil Anselmo ja protestuję! To już wolę Jerry Cantrella.


Squork - Śr maja 17, 2006 10:23 pm

coś wczoraj czytałem, że nowym wokalistą ma być...Phil Anselmo ja protestuję! To już wolę Jerry Cantrella.

To nie Anselmo ma śpiewać z nimi tylko facet, który grał później z ś.p. Dimebagiem Darrellem w zespole Damageplan - ktoś chyba przekręcił newsa troszkę


Yer Blue - So cze 10, 2006 12:04 pm
a jednak zagrali! tylko nie bardzo wiem, kto tam śpiewał widziałem fragmencik w teleexpresie, pewnie to ta osoba, o której mówił Squork. Dobrze, że nie Phil Anselmo bo Alice In Chains zrobiłby się za bardzo Panterowaty po wspaniałym, akustycznym wcieleniu tego zespołu nie wiele by już zostało...
może ktoś coś więcej wie o tym koncercie?


Squork - Cz cze 15, 2006 9:40 am
To był William DuVall. A gość o którym pisałem wcześniej to był Patrick Lachman i swego czasu też z nimi śpiewał na koncercie dla ofiar tsunami. Wtedy zresztą na scenie pojawił się też Anselmo, Wes Scantlin (Puddle of Mudd) i ... Maynard James Keenan co mnie szczególnie ucieszyło bo dla mnie to chyba najlepszy wokalista jakiego znam. Tutaj można go posłuchać w "Man in the Box" i "Them bones" - moim zdaniem ten drugi taki sobie i trochę ... fałszowany

http://toolshed.down.net/audio/mp3/

A co do samego koncertu to nie byłem, bo byłem wtedy w Norwegii... I bardzo żałuję... A kumpel mi mówił że skopali nagłośnienie. Poza tym żałuję tez że nie zobaczyłem Stone Sour na żywo (grali przed AIC)