bboy Nitro (nTo!)



nTo! - 2010-01-16, 23:01
przyszedł rok 2003.. na ekranach TV w stacjach muzycznych pojawiły się teledyski Flying Steps, Music Instructor, Bomfunk MCs. To zaraziło mnie. Oglądanie MTV i innych stacji na okrągło w oczekiwaniu na pojawienie się jakiegoś teledysiora z bboyami i podpatrywanie movesów ;] ..te airtracki, przecież to nierealne, oni są na sznurkach hehe ....były różne skojarzenia, wkońcu niektóre figury na własnych oczach pojawiły się pierwszy raz ;] ..na lokalnych dyskach można było jedynie zobaczyć "BARY" ;)
Zdecydowałem się, chcę tańczyć. Początki były trudne. To była próba czy jesteś twardziel i dasz rade czy sezonowiec i odpuścisz. Z muzą było najgorzej, godziny spędzone w kafejce, aby ściągnąć flying steps na 20 dyskietkach, a potem puszczać na okrągło jedną nute. Pierwsze movesy, freezy, roboty przy stroboskopach własnej produkcji.
Napieranie od rana do wieczora na starym gumolu, litry wylanego potu i siniaki. Zakwasy na drugi dzień, ale i tak każdy szedł chętnie trenować. Prawdziwy taniec i konkretna zajawa przyszła pod koniec roku 2004.
Liczne kontuzje nie zniechęciły mnie.. Pod koniec roku 2009 mega kontuzja kostki i pół roku przerwy, ale wracam... B-BOY OR DIE!

(narazie to tak ogółem, jak znajde czas to rozwinę coś opowieść )

promo z 2008, ENJOY.
<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/ZTrgMTkh4G8&hl=pl_PL&fs=1&"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/ZTrgMTkh4G8&hl=pl_PL&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>




B-Boy Josh - 2010-01-17, 02:12
przyszedł rok 2003.. na ekranach TV w stacjach muzycznych pojawiły się teledyski Flying Steps, Music Instructor, Bomfunk MCs.



nTo! - 2010-01-17, 10:19
wiesz, o to pojawienie się "tych" teledysków to w sumie bardziej biega o to, że może wcześniej się już pojawiły na stacjach TV, ale jak to mówią stajesz się widomy wczas jak się czymś zainteresujesz ;)

co do tych dyskietek to rzeczywiście chodzi mi o te 1,4 mb hehe. Owszem pojawiły się nośniki CD czy tam usb, ale dostępne tylko dla burżujów pozatym kto miał nagrywarke cd-room w tych czasach to był prze*ujem, dobrze to wiesz
..technika tanieje z czasem
Wtedy to nawet rezygnowało się z jedzenia, aby mieć na baterie, na kafejke, na jakieś szmaty do tańczenia. Nie wszystkich było na wszystko stać.

Dzięki za propsy