Czy oglądacie anime na bieżąco?


h43m - Pn gru 10, 2007 11:49 am
Podejrzewam, że zdecydowana większość tutaj zamiast kupować DVD, to po prostu ściąga anime z internetu, bo jest po prostu łatwiej, wygodniej i taniej, oraz tłuimaczenia grup amatorskich są często lepszej jakości. Sam należędo tej grupy. Ale teraz pytanie, ile osób ogląda anime na bieżąco, czyli cotygodniowe odcinki, czy może ściągacie serie dopiero po ich zakończeniu?

Również zapraszam do dyskusji na temat różnic w odbiorze, jak się ogląda z tygodniowymi przerwami i jak się ogląda całą serię w parę dni. Osobiście, sądzę że przerwy są koniecznie, bo często się zdarza, że jak się "zaliczy" całą serię naraz, to się mało z niej wynosi, a oglądanie na bieżąco jako tako wymusza przerwy, choć trochę długie.



Matrixen - Pn gru 10, 2007 1:50 pm
Jesli chodzi o Bleach i o Naruto to sobie ogladam co tydzień a reszta jak powiedziales sciagam anime i napisy i biore sie za ogladanie seri


zergadis0 - Pn gru 10, 2007 2:55 pm
Jasne, że oglądam anime na bieżąco i to ile . Obecnie:
Clannad
Shakugan no Shana Second
Ef - a tale of memories
Minami-ke
Higurashi no Naku Koro ni Kai (akurat to oglądam całymi rozdziałami)
Bleach (chwilowo przerwałem, ale niedługo wrócę)
Kimikiss
Myself; Yourself
Kodomo no Jikan (raczej trudno powiedzieć że co tydzień, bo długo trzeba czekać na porządne angielskie hardsuby).
Goshuushou-sama Ninomiya-kun (chwilowo nie oglądam, bo miejsce na dysku mi się już wyczerpuje ).

Co do tego czy lepiej na bieżąco, czy po wydaniu całej serii, to z jednej strony wolę po wydaniu (Jak mnie mało wciągnie to obejrzę w miesiąc, jak bardzo mnie wciągnie to w 3 dni ), ale z drugiej strony nie mam do tego cierpliwości, aby czekać pół roku na całość (wyjątkiem są rozdziały Higurashi, ale tutaj odstępy nie są takie duże), więc oglądam na bierząco.


Endorama - Pn gru 10, 2007 4:00 pm
Róznie, czasem na bierzaco, czasem czekam na kilka epów, zalezy jak sie ulozy tydzien/miesiac Ale glosuje na tak, bo jesli cos mnie wciagnie to na bierzaco z tym lece.



Solar - Pn gru 10, 2007 4:10 pm
U mnie pod względem oglądania anime panuje chaos, zresztą jak wszędzie (przykład z życia codziennego: mój pokój). Dysk mam czasami zawalony kilkoma seriami, bywa, że nawet nie wiem, że mam jakies anime Kiedyś oglądałam odcinki w równych odstępach, na przykład codziennie jeden odcinek, ale to było wymuszone takimi, a nie innym drogami pozyskiwania anime (pamiętam te czasy, kiedy się na mp3 brało od koleżanki po jednym odcinku i biegło do domu obejrzeć ). Teraz już, że tak powiem, jadę z koksem hurtowo. Jakoś nie zdażyło się, żebym kupiła anime, ale zwyczajnie mam juz wszystko obejrzane - na przykład takie Haibane Renmei, które dopiero teraz zostało u nas wydane.
Samo oglądanie przebiega różnie - zazwyczaj połykam wszystko w całości, z 26-odcinkową serią radzę sobie w jeden, góra dwa dni. Co ciekawe, do obejrzanych serii wracam po kilka razy i wałkuję je do znudzenia. Myślę, że niewiele tracę w ten sposób z odbioru, może nawet mam z tego więcej - jak już wiem o czym coś jest, mogę w spokoju wyłapywac drobne niuanse.

zergadis0 - też wzięłam się za Higurashi no Naku Koro ni (za I serię, widzę, że jesteś już przy II), ale w sieci jest tylko 5 odcinków, a torrent coś wolno idzie


Konował - Pn gru 10, 2007 4:48 pm
Ja mam EP (poza ostatnia płytą) i Haibane od AG i GitSa od IDG
A z tym co pozyskuje w inny sposób to zwykle czekam aż cała seria znajdzie się na kompie a potem oglądam, choć wyjątkiem jest Naruto


Deedlith_Anthy - Pn gru 10, 2007 5:07 pm
Hm, nie oglądam żadnych serii na bieżąco. Czeka na mnie tyle starszych serii, że nie ma sensu na nowości się rzucać.....Zresztą wolę najpierw czegoś sie dowiedzieć o interesującej mnie serii, poczytać recenzję-żeby nie wpakować się w jakiejś badziewie


h43m - Pn gru 10, 2007 6:47 pm
@zergadis0, oglądam wszystko to, co na Twojej liście się znajduje i jeszcze trochę . A Higurashi Kai jest akurat dość specyficzne i lepiej nie oglądać po odcinku, chociaż już nie mogłem się powstrzymać .

@Konował, chciałbym zobaczyć jak ktoś ma całego Naruto na dysku

@Deedlith_Anthy, czasami badziewia warto obejrzeć, bo w końcu wymagania pójdą tak do góry, że nie będzie co oglądać. Chociaż było kilka serii tak strasznych, że od razu porzuciłem serię


Muchal - Pn gru 10, 2007 7:30 pm
Ja co tydzien ogladam tylko Bleach i Naruto a tak to resztę ogladam seriami.


Konował - Wt gru 11, 2007 8:23 pm
h43m: pierwsza seria (135 odcinków, fillerów nie liczę) zajmuje w RMVB 9,87 GB . A wyjątkiem jest Naruto ponieważ nie czekam aż wszystkie odcinki wypuszczą tylko co tydzień oglądam kolejny epizod.


zergadis0 - Wt gru 11, 2007 8:54 pm

@zergadis0, oglądam wszystko to, co na Twojej liście się znajduje i jeszcze trochę .
Oglądałbym jeszcze parę serii, ale i tak już mam problemy z miejscem na dysku .


Shinyu - Wt gru 11, 2007 10:13 pm
Ja oglądam bardzo rzadko, dlatego nieregularnie. Ale jak już się do jakiejś serii zabiorę to łyknę w 2-4 dni. Chyba że naprawdę nie mogę (bo studia, bo inne pierdoły), to się wtedy ciągnie ze dwa tygodnie...
Zresztą mam filmowe maniaczki w mieszkaniu, to anime jest drugie w kolejce ;]
Zergadis, ja miejsca na dysku mam bardzo dużo! Tyle że znalazło się ponad 30gb na wszystkie sezony Drużyny A! xP


h43m - Wt gru 11, 2007 10:21 pm
@Konował - w niskiej jakość RMVB tak, ale jakby liczyć typowe rozmiary fansubowego odcinka (ok. ~175MB), oraz 200+38 Shippuden, to wyjdzie trochę więcej ;]. Zacznijmy w ogóle od tego, że nie warto trzymać tylu odcinków na dysku ;]. Poza tym, dzień w którym wypuszczą ostatni odcinek szybko nie nadejdzie, a do tego czasu z pewnością się uzbiera ;]. Zresztą tak jak Bleach.

@Zergadis, poniekąd znam to uczucie, bo staram się utrzymywać ok. 10GB wolnego i narazie tylko raz przekroczyłem tą wartość. Ale co robić, jak jest połowa sezonu . Zaczęło się kasowanie i co się dało, to zgrałem na DVD. Narazie jest miejsce, ale ilość serii, które nie są fansubowane do końca (albo są strasznie powolne) nie maleje ;]. No, ale myślę że wybrałeś najlepsze z sezonu (może poza Bleachem i Myself; Yourself ;])

@Zergadis, Shinyu - 80GB samych odcinków anime ;]


Dark Rael - Śr gru 12, 2007 8:57 am
Zergadis i H43m, nie mieszaja sie wam te seriale jak tyle na raz ogladacie? Nie probowalem, ale chyba byloby mi trudno napisac recenzje czegokolwiek przy takim miszmaszu.


h43m - Śr gru 12, 2007 9:18 am
Mi się nie miesza, a przynajmniej nie przyłapałem się jeszce na tym, aby mi się cokolwiek mieszało ;]. Chyba dlatego, żę dla mnie jedna seria to jedna seria i każda jest inna, oraz nie staram się doszukiwać tak bardzo stereotypów anime jak recenzenci. Może tez dlatego, że postacie z reguły mają innych seiyuu . Nawet mi się nie miesza DC z DCII


zergadis0 - Śr gru 12, 2007 2:53 pm
Mi też się nie mieszają (i też nie szukam stereotypów), aczkolwiek czasami przed obejrzeniem kolejnego odcinka sobie na szybko przewinę poprzedni, aby sobie wszystko dokładniej przypomnieć.


Shinyu - Śr gru 12, 2007 2:54 pm
Ja jestem konsekwentna i wszystko regularnie zgrywam W przeciwieństwie do niekonsekwencji w oglądaniu tego, co zgrywam.
I tak jak z książkami, nie potrafię oglądać paru tytułów naraz. Jak zacznę drugi, to zapominam o pierwszym i muszę go później zaczynać od początku. Tak więc podziwiam i zazdroszczę, h43m ;]


Vortex - Śr gru 12, 2007 3:44 pm
ja poprzednią "salwę" anime oglądałem na bieżąco, teraz stwierdziłem że poczekam aż powychodzą w całości i dopiero wezmę się za oglądanie ;]

co do anime na dysku to u mnie tak to wygląda: http://img65.imageshack.us/img65/6508/animejr9.jpg

+jeszcze ok 100gb w katalogu torrenta ;]


h43m - Śr gru 12, 2007 3:56 pm
ee tam, mnie na taki dysk nie stać i też konsekwentnie i regularnie zgrywam, tylko aby była jedna seria na DVD, lub cała seria jak się mieści w całości, czyli zwykle czekam z tym jak ściągnę ostatni odcinek (jak za długie, to po prostu zgrywam tak, aby płytę zapełnić) ;]

Nie zazdroszczę ludziom, którzy mają szybkie łącze (moje jest dośc wolne), ściągają dzień i noc i równie często oglądają i nadal myślą, że im się anime nie skończy


Vortex - Śr gru 12, 2007 4:13 pm
ja po prostu nie ufam płytkom do końca (kiedyś tak straciłem trochę rzeczy jak mi płytki padły) więc wole je trzymać na dysku ;]


h43m - Śr gru 12, 2007 4:16 pm
A ja nie ufam dyskom twardym, bo jak padnie, to padnie całe mnóstwo gigabajtów i nawet nie wiesz co straciłeś (dwukrotne doświadczenie). Dlatego trzymam na płytach ;]. Poza tym, jak kupujesz dobre płyty, to one mają dobre karbonowe warstwy i musiałbyś zrobić "poważne mechaniczne uszkodzenia" aby się nie dało tego odczytać ;].


Vortex - Śr gru 12, 2007 4:23 pm
ja na szczęście (odpukać ;P) nie miałem takich doświadczeń (mi to płyty właśnie padały) więc pozostanę przy swoim ;] ale jak mi padnie kiedyś taki dysk to będzie zonk ;P


zergadis0 - Śr gru 12, 2007 5:01 pm
A ja wszystko nagrywam dwukrotnie (z reguły jedna kopia - TDK, druga - Verbatim), więc nawet jak mi się jedna płytka schrzani to mam kopię zapasową na drugiej .


h43m - Śr gru 12, 2007 6:46 pm
TDK to jeszcze w miarę, ale Verbatim się zdarzało, że po nagraniu się ani razu się nie wczytywała . Osobiście, nagrywam raz, ale skutecznie na płytach Esperazy i ani razu nie miałem z nimi najdrobniejszego problemu z odtwarzaniem, chyba że akurat filmik był zły ;]


zergadis0 - Śr gru 12, 2007 9:14 pm
A ja jakoś z Verbatimami nigdy nie miałem problemów, nieco gorzej już było z TDK, za to z Esperanzami mam dość nieprzyjemne doświadczenia z nagrywaniem na nie gier na PS2 (nagrałem DMC3 - nie działało, nagrałem RE Outbreak - przestało działać po paru uruchomieniach, nagrałem SC3 - podobnie), więc ich nie używam.


Konował - Śr gru 12, 2007 10:22 pm
jak nagrywałem na DVD to kiedyś używałem verbatima, ale po artykule w jakiejś gazecie, chyba CDA wyszło że najlepszą firmą jest TDK, i teraz na nie zgrywam. Zwykle nagrywam jedną serię na jedną płytę, a wolne miejsce zostawiam


Spidi - Pt gru 28, 2007 7:43 pm
Anime oglądam na bieżąco, ale tylko 3 odcinki dzienne... Nie chce przesadzać


Issina - Pn cze 23, 2008 6:01 pm
na bierzaco a i tak mam cholerne zaległosci ;P
obecnie ogladam chyba cos ponad 20 tytułów oO
wiekoszosc to nowosci wiec raz na tydzien odcinek i nie musze sie martwic.
Szkoda ze czasu mam mało bo na liscie mam jeszcze duuuuzzo starszych tytułów do obejrzenia ;P


Saygram - Cz cze 26, 2008 8:14 am
Oglądam na bieżąco(Bleach, Naruto, Soul Eater) a jak ściągnie mi się nowa seria to przy pierwszej okazji oglądam od razu całość, nie lubię przerywać oglądania.


Dark_Lady - N mar 08, 2009 6:14 pm
Obecnie oglądam kilka na bieżąco wychodzących serii - Bleach, Soul Eater, Maria + Holic, Skip Beat, Toradora oraz Kuroshitsuji. Przeważnie nie czekam, aż seria się skończy. Próbowałam już nie raz czekać aż uzbiera się kilka odcinków, żeby obejrzeć całość razem, jednak doszłam do wniosku, że w moim przypadku jest to niestety niemożlwie... (czyżby zbytnia ciekawość?)

Jeśli chodzi o te ukończone serie to nie bawię się w skakanie z kwiatka na kwiatek - jak już coś zacznę to najpierw skończę, a potem biorę się za kolejną serię. Jeśli anime jest na tyle nudzące, że nie mam siły wciągnąć całej serii to po prostu sobie z góry odpuszczam (no chociaż zdarzały się wyjątki x)


Dark Rael - N mar 08, 2009 8:12 pm
Ja ostatnio troche ogladam na biezaco. W sumie niewielka roznica, o ile nie ma opoznien. Ostatnio Rideback i Sorakake podpadtruje, ale zachwycony nie jestem. Nawet Michiko to Hachin przestaje trzymać ostatnio przy ekranie.


sketch - Pn mar 09, 2009 11:41 am
Na bieżąco zawsze na początek tygodnia, bo wtedy jest Skip Beat! i Gundam. Michiko wychodzi nieregularnie więc różnie bywa, zgadzam się też, że zrobiła się dziwna. Nawet po rysunku widać.


Ximinez - Pn mar 09, 2009 1:22 pm
Wybrane serie oglądam regularnie. Co prawda lepiej za jednym zamachem konsumować anime, ale czekanie po 3-6 miesięcy to nie dla mnie


balo - Pn mar 09, 2009 7:57 pm
Raczej anime staram oglądać się całymi seriami naraz, aczkolwiek jest kilka tytułów, które regularnie co tydzień "muszę" obejrzeć. Czekanie na nowe epy bywa uciążliwe dlatego w sumie wolę oglądać serie już zakończone, a póki co tych do obejrzenia ciągle mam sporo. Na bieżąco oglądam: kuroshitsuji, naruto(manga), Soul Eater, więcej tytułów do głowy teraz mi nie przychodzi.


Sir_Ace - So mar 14, 2009 2:14 pm
Ostatnio oglądam serie sprzed 20-30 lat, więc odpowiedź jest jasna Nawet jeśli interesuje mnie jakaś nowa seria, to ściągam jakieś 2 lub 3 ep. i oceniam, czy warto czekać aż wyjdzie do końca (i wtedy dopiero obejrzeć), czy może od razu porzucić. Jedynym wyjątkiem były obie serie CG