Darker than BLACK


Matrixen - Cz lis 22, 2007 5:24 pm
Kolejne anime które naprawdę zasługuję według mnie na 10/10.
Anime dla ambitnych ponieważ klimat dość poważny (Mala czątka komedi z detektywem ktora tak jakby rozluznia mroczna i powazna atmosfere
Glos Hai podklada znany nam glos dr.Tenmy z Monstera co moze takze dodac troche tego mrocznego klimatu Anime przemyslane piekna grafika z fabula
Kontraktorzy troche przypominaja mutantow z x-mena ale niech was to nie przerazi po produkcja wedlug mnie naprawde udana
Tyle

Jaka jest wasza opinia?

PoZdRo



Dark Rael - Cz lis 22, 2007 8:18 pm
Ha, a ja wlasnie przegladam Darkera po raz drugi, coby go zrecenzowac.

Co mysle... Tensaia Okamure stac na wiecej, ale darker mimo to jest dobrym anime. Glowny minus to brak solidnego watku glownego. Konstrukcja serialu podobna do bebopa, poznajemy tu kolejne historyjki, w ktorych uczestnicza glowni bohaterowie. Historyjki sa calkiem zyciowe, tyle ze wykorzystuja motyw kontraktorow jako sprawcy dramatow, tragedii i co tam jeszcze. Tak jak to bylo chocby w miyu tv. Miejscami przypomina tez witch hunter robin, bo kontraktorzy to wlasciwie ludzie z nadprzyrodzonymi zdolnosciami, o ktorych mysli sie w kategoriach nieludzkich maszynek do zabijania.

Brak solidnego watku glownego jest mimo wszystka niewielka wada, poniewaz historyjki sa dosc ciekawe i dobrze poprowadzone. Co ciekawe nie burza tej solidnosci shounenowe pojedynki nadprzyrodzone, moim zdaniem wlasnie tak powinny byc robione dobre shouneny, aczkolwiek serial jest brutalny i krwawy (dlatego seinen).

Porownujac jednak serial do wolfs raina (rowniez okamury) trzeba powiedziec, ze to jednak nie ten poziom, mimo iz darker takze ma kilka oryginalnych pomyslow, ale wr mial jakis konkretny cel, a tu do konca wielu rzeczy nie wyjasniono. Porownanie z bebopem tez nie wychodzi najlepiej. Bohaterowie bledsi, a watanabe, mimo iz nie ma tam watku glownego, robiac bebopa zrobil pastisz/oddal hold kinu lat 70, tak jak w samurai champloo uhonorowal kino jidaigeki (nie mowiac o walorach artystycznych).

Darker to jednak tylko rzemioslo, dobre ale jednak. Mimo wszystko jest to jedno z lepszych anime 2007...


Perezz - Wt sty 15, 2008 8:49 am
Zgodziłbym sie z moim przedmówcą...

Choć racje ma w tym względzie że watek główny rzeczywicie poniekąd troche potraktowany pomacoszemu...

Poza tym anime nie głupie jedno z lepszych jakie ogladalem, choc wyjadaczem nie jestem. Dlatego też trudno mi oceniac ja tak jak Rael.

Co do motywu detektywa i jego kolezanki, na poczatku byly do przetrwaienia, potem zas niestety nie moglem psychicznie wytrzymac przy mometach z ich udzialem. Czemu ? Sam nie wiem...

Zdziwilo mnie juz na koncu to, że watek "historii" Hei-a tez jakis taki nijaki, w sumie nie dowiadujemy się dokladniej dlaczego, co, jak i gdzie. Pod koniec cos tam przelatuje, ale tyle to co... nic.

Ogólnie rzecz biorąc niezłe anime (jeden z moich fav), ale zostaje juz po obejrzeniu jakis niedosyt...

Poza tymi malymi niedopatrzeniami POLECAM !

Pozdrawiam !

P.S.: Sumimasen, ze bez polskich czcionek, mam niemiecka klawiature w robotce.


KwIaT - Śr sty 16, 2008 5:52 pm
Ja się nie zgodzę w 100% z Prezz'em, ponieważ dość sporo dowiadujemy się o historii Hei'a, oczywiście nie wszystkiego ale jednak czegoś tak.Chociażby dlaczego szukał swojej siostry, ale dochodzę do wniosku, że i tak wątek siostry został słabo rozszerzony biorąc pod uwagę, że była krewną głównego bohatera.

O samym anime sądzę, że jest bardzo dobre. Atmosfera jest wyśmienita wręcz. A wątki z detektywem i jego wspólniczką uważam za średni, aczkolwiek potrzebny temu anime, aby móc trochę się rozluźnić. Podkład muzyczny do anime mi się podobał nie licząc OP i ED po których żygałem. Moja ocenka to 8/10, bym dał 9, ale właśnie przez OP i ED dałem mniejszą



Endorama - Śr sty 16, 2008 6:16 pm
DTB początkowo bardzo mnie zafascynował, niestety owa fascynacja słabła z każdym kolejnym epizodem. Ostatecznie nie obejrzałem nawet do końca... A szkoda, jak znajde wiecej czasu może to nadrobie.


Krzysiu_Bez_Kości - Cz sty 31, 2008 12:58 pm
a gdzie jest zakończenie? obejrzałem wszytkie odcinki z Realitylapse.com, i jest tam zapowiedz następnego


h43m - Cz sty 31, 2008 1:23 pm
Nie ma zakończenia, a przynajmniej jeszcze nie. Zostawili to w takim miejscu, żeby drugi sezon był koniecznością.


krew_na_scianie - Pn kwi 07, 2008 7:59 pm
Matrixen ja się z Tobą zgadzam!! Też daje tej serii 10/10!! Tytuł z klasą, oryginalny i wciągający! A co mnie w niej najbardziej urzekło..

Sam pomysł, że gwiazdy w nocy ilustrują ruchy kontraktorów, nie wiem czemu - dla mnie to bajeczne. Ludzie wyglądając w nocy tęsknią za normalnym blaskiem gwiazd, ah piękne..W mieście jest dziwna brama, nikt nie wie tak naprawdę co dokładnie tam się dzieje, i do końca tego się nie dowiadujemy - i za to seria ma u mnie najwięcej punktów!! Nie ma jakiegoś wytłumaczenia na siłę czemu tak się dzieje, prawdy nie poznajemy - co daje olbrzymi smaczek Darker than Black, i dzięki w sumie temu rozwiązaniowi - jest wybitna! Także nie wiemy w jaki sposób główny bohater płaci za wykorzystanie swojej mocy - nie wiem czemu to mi tak imponuje, że twórcy ważnych spraw nie wyjąsnili Jest to nadal tajemnicą, co mi strasznie odpowiada. Nie wiem jak inni, ale ja po 5 minutach wiedziałam - że to jest seria dla mnie, z klimatem który mnie wciąga i odpowiada. Nie było żadnego przekonywania się do nastepnego odcinka - coś jak miłość od pierwszego wejrzenia Główny bohater jest nietuzinkowy, miły nieporadny facet w zwykłym życiu, a jaki waleczny jako kontraktor! Zawsze mnie rozbawiała mnie ta jego mina niezadowolenia. Pani policjantka nie piszczy, jest mądra i charyzmatyczną kobieta - no w końcu nie jakaś mdła postac kobieca! Historie mi się podobaly tym bardziej, że każdy coś nowego mówił nam o bramie - nie za dużo, ale zawsze i dzięki temu, tak bardzo chciało się tej serii więcej.

Ja osobiście uwielbiam ten tytuł. Za klimat, fabułę - która krok po kroku wprowadza w świat Darker than Black, za przystojnego i intrygującego głównego bohatera, za..Chyba nie ma sensu się rozdrabniać..Za wszystko Coś dla koneserów dobrego oglądania!


tirisfal - Wt cze 08, 2010 8:44 am
Pierwsza seria była bardzo dobra. Trzymała w napięciu, postacie były ciekawie nakreślone. Pojedynki przy użyciu mocy kontraktu były świetne.... i odrobina humoru wprowadzona poprzez obowiązek wypełnienia kontraktu po uzyciu mocy . Swoją drogą do końca nie zkminiłem, mimo że oglądałem też Gemini of Meteor, czy Hei miał wypełniać jakoś kontrakt a jeśli nie to czemu? A właśnie apropo drugiej części Gemini of Meteor gdzie nasz bohater uczy, szkoli i prowadzi kilkunastoletnią dziewczynę która też zdobyła moce kontraktora była chyba gorsza. Fabuła momentami zbyt zagmatwana, brakowało mi kilku postaci. Szczególnie końcówka była nastawiona na takie zakończenie jakiego osobiście w anime nie lubie. Jakieś tajemnice, inne światy, wizje etc. Wolę gdy anime kończy się w normalny prosty sposób a nie tak zagmatwanie.
Niemniej seria zdecydowanie na plus, warto oglądnąć choćby ze względu na motyw kontraktu.