Design Challenge?



Szabel - 27 lut 2008, 14:39
" />Wspomniałem o tym pomyśle na design challenge już wcześniej, w temacie Światy z lamusa w Warsztacie. Zasadnicza koncepcja jest prosta.

Zgłasza się kilka osób i każdy wypisuje streszczony w 5 niezbyt rozwlekłych punktach pomysł na grę.

Potem losuje się kto dostanie który pomysł i musi na jego bazie napisać krótki system. Trzymać trzeba się tylko 3 z tych 5 punktów, więc nie mogą być zbyt ściśle ze sobą powiązane.

Zastanawiam się czy jest sens wprowadzania systemu oceniania i takich tam bzdetów. Nibykonkurs radzi sobie bez tego więc i tu powinno dać radę.

Jacyś chętni?




Shakaras - 27 lut 2008, 14:53
" />Ja moge dac pomysl )) Tylko Szabel co masz na mysli piszac krotki system?? Oraz jaki na to bylby czas??

No dobra jakos po 22 bede w domu, to zobacze co tu uradzicie



Magnes - 27 lut 2008, 15:33
" />Przydałby się jakiś przykład.
I można to rozważyć (sam nie wiem czy to dobry pomysł) jako edycję specjalną Nibykonkursu.



Szabel - 27 lut 2008, 16:05
" />@Shakaras
Powiedzmy z 2 tygodnie(przy czym pomysły podsyła się wcześniej, przed rozpoczęciem pisania) - chcemy niewielkich(ok. 15 stron, ale może być więcej lub mniej), acz kompletnych i dopieszczonych systemów.

@Magnes
Chodzi o to jak by miał wyglądać taki pomysł na system? Rzucam przykładowym:




Behir - 27 lut 2008, 16:19
" />Czy to jest dobry pomysł? Owszem. Czy ma szansę się udać? Raczej. Przy czym jak zawsze jest pewien problem. Tutaj podajemy pięć haseł, a potem losujemy kto czyje dostanie. Tutaj IMHO pies pogrzebany. Bo jak komuś wyjdzie coś, co mu wybitnie nie leży to wątpię, żeby mi się chciało na ten temat pisać system.

IMHO lepiej będzie, jeśli każdy da kilka takich pomysłów na grę, a potem wybierze spośród pomysłów innych ten, na podstawie którego sam chce napisać swój system. Przy czym dwie osoby nie mogłyby pisać na ten sam temat (czyli niejako rezerwujemy temat).

Czmu tak? Załóżmy, że mi podpasował pomysł Szabela (ba, naprawdę mi podpasował^^), a użytkownikowi, nazwijmy go X, nie. Przy czym w losowaniu wypadło, że on dostanie ten pomysł, a ja taki wiążący się z czołgistami II wś, a ten pomysł pasował X. Z moim sposobem wyboru tematu wyszłoby na to, że jeśli ktoś by mnie i X nie ubiegł, to on by wziął czołgistów, a ja mechy i wszyscy bylibyśmy happy .



Szabel - 27 lut 2008, 16:36
" />Fajnie, że ci ten mój pomysł podpasował. Szczególnie, że próbowałem tylko zrzucić kilka elementów z różnych mniej lub bardziej znanych przeze mnie uniwersów. Mamy więc szlachtę w dalekiej przyszłości(znane ze słyszenia GSy), mechy(ooooj - tu by było dużo wymieniania ^^), obcą rasę(to jest konkretnie dziwny mix-up wszystkich obcych ze Starcrfafta , choć tego w rozpisce nie opisałem na tyle szeroko by to było wyczuwalne - w końcu streszczałem swój pomysł po łebkach) no i tę technologię którą dałem sam od siebie.

Ciekawe konkretnie jest to co ty, lub ktoś inny by z tego pomysłu zrobił - pewnie wpadnie na inne sposoby jego rozwinięcia niż ja.

Kilka pomysłów na grę od osoby i wybieranie co-komu-pasuje? Przesada. Wtedy każdy sobie zaklepie co mu pasi i będzie mógł przed rozpoczęciem zacząć pisać pod to. Zostałbym przy losowaniu, ale z prawem do zamiany wylosowanych pomysłów. Pomysły przy których piszący polegną - wchodzą do puli pomysłów na kolejne edycje.

Oczywiście dwie osoby z tym samym fundamentem są niedozwolone. Podobnie pisanie na samemu wymyślony temat.



Behir - 27 lut 2008, 16:53
" />



Szabel - 27 lut 2008, 18:44
" />Dobra, jako, że na gg nie mam komu spamować pomęczę ten temat.

1.Nie zwrócił nikt uwagi na to, że jeśli ktoś nie da rady napisać systemu w którejś edycji, to do kolejnych edycji przechodzi do puli pomysłów ten który on miał.

2.Myślę czy nie możnaby utajnić pomysłów przed losowaniem. Tak na wszelki wypadek, żeby ktoś się za szybko nie zabrał do roboty. Tylko to by wymagało bezstronnego organizatora(ja mogę robić za pomysłodawcę).

3.Może jednak jakiś system oceniania i klasyfikacji(tzn. oficjalny - jak oficjalnego nie będzie to i tak nieoficjalny przeprowadzę ^^)? Wszyscy by się starali zdobyć ileśtam punktów przy czym na potencjalny maksymalny wynik składałyby się:lPunkty przyznane przez pozostałych uczestników w 3 kategoriach: Niesztampowość, Potencjalna grywalność i Spójność świata. Każdy uczestnik miałby do rozdysponowania jeden punkt w każdej z tych kategorii który może przypisać innym, lub nie przypisywać nikomu. PRZYKŁAD Mamy uczestników A, B i C. C dostaje punkty w Spójności świata od A i B oraz w Niesztampowości od B. Podstawą do jego wyliczania punktów będzie liczba 3.llZa wykorzystanie wszystkich punktów z wylosowanego pomysłu +1 punkt.llJeśli osoba pisząca system na bazie pomysłu uczestnika X wykorzysta wszystkie 5 punktów opisu to X dostaje +1 punkt.llJeśli osoba pisząca system na bazie pomysłu uczestnika X zrezygnuje w trakcie to X dostaje karę w wys. 1 punktu.llJeśli system na bazie pomysłu uczestnika X zdobędzie przynajmniej jeden punkt w każdej kategorii wymienionej w punkcie 1, to X dostaje premię +1 pkt.l

Jeśli nie uda się tego zrobić oficjalnie to przerobię te regułki na nieoficjalny ranking tworzony przez jedną osobę.

4.Dochodzi gentlemeńska umowa o recenzowaniu cudzych systemów.



Behir - 27 lut 2008, 19:01
" />



Szabel - 27 lut 2008, 19:09
" />@Behir
1.Wiesz, jakiegoś odzewu się spodziewałem. Krytyki, +1 czy czegokolwiek.
2.PW/gg/mail tak, ale nie do mnie, bo ja mam zamiar brać udział. Powiedziałem, że ja mogę być pomysłodawcą najwyżej. No i zawsze możę być nietajne. Czekam na opinie, a nie pytania. :P
3.No dobra, darujmy sobie to całe pitolenie -> każdy ma do przyznania 2 plusi i minusy, każdy musi uzasadnić. Szybkie, łatwe i przyjemne.
4.Ewentualnie można takiego delikwenta zdyskwalifikować, jak w Games Chef'ie.



cactusse - 29 lut 2008, 02:00
" />Sympatyczny pomysł.

Sugeruje przetestować go na uproszczonych zasadach i pod patronatem Hydeparku :

1. Przez dwa dni każdy możne wrzucać koncepcje na świat (tytuł/kodowa nazwa + pięć zdań/punktów).
2. Dnia trzeciego, zawodnicy łapią za jeden z obcych konceptów, i przez następny tydzień produkują wraże dzieła.
3. Po zakończeniu obrażamy się na delikwentów, którzy wycofali się pomimo wcześniejszej deklaracji .

Howgh!



Szabel - 29 lut 2008, 08:48
" />No ładnieś to streścił, ale mimo wszystko... bez losowania w ogóle? No i zapomniałeś o 3z5 i gentlemańskiej umowie o recenzjach. Jeszcze mogę losowoanie odpuścić, ale reszta - ma byt'!

Ja proponuję dwa tematy - ten na komentarze, drugi na pomysły, ich zaklepywanie(kto pierwszy ten lepszy) i gotowe prace.

BTW - coś Farvus(zgłaszał zainteresowanie w "Światach z lamusa") i Shakaras(zgłaszał zainteresowanie w drugim poście tematu) się nie udzielają w temacie.



Shakaras - 29 lut 2008, 09:58
" />Ja jestem za losowaniem To znacznie urozmaica zabawe



Szabel - 29 lut 2008, 10:35
" />Tak, ja też jestem za losowaniem(choć nie będę się upierał), ale z możliwą zamianą czy bez? A jeśli z zamianą to dowolnie, czy bez ograniczeń?



cactusse - 29 lut 2008, 11:01
" />



Szabel - 29 lut 2008, 11:18
" />Ad. Ad. Losowanie
Mimo wszystko tu chodzi o to "Jak ktoś inny rozwinie mój pomysł?" i "Czy poradzę sobie z rozwinięciem cudzego pomysłu?", a nie "Komu jaki pomysł podpasuje?".

Ad. Ad. 3z5
Nie chodzi o prestiż, ale o to, żeby się trzymać wylosowanego pomysłu przynajmniej w (zaokrąglonej w dół) połowie.

Ad. Ad. Gentlemańska umowa o recenzjach
Mniejsza jak to nazwać, grunt, że nam o to samo chodzi.

Jest jeszcze jedna sprawa - NAZWA. Jakieś pomysły? Może coś z dokańczaniem?



Magnes - 29 lut 2008, 12:01
" />Nibywyzwanie?



Shakaras - 29 lut 2008, 14:29
" />



Szabel - 29 lut 2008, 16:24
" />Najpewniej wypiszę sobie uczestników w rządku i będę losował z woreczka kartki z nazwami pomysłów.

PS. Dodałem ankietę. Głosujta!

EDIT:

@Magnes
Śmieszne. Może RPGiada(takie luźne, ogólno RPGowe)?



beacon - 29 lut 2008, 16:42
" />Skomentowałem w innym temacie i mnie Szabel kopnął Przeklejam.




cactusse - 01 mar 2008, 02:33
" />



Szabel - 01 mar 2008, 11:21
" />Dobra jako pomysłodawca roszczę sobie prawo do ustalania ostatecznych reguł.

Nibywyzwanie wersja 0.1 Alpha:

W tym temacie wrzucamy opatrzone tytułem pięciopunktowe pomysły na systemy. Jak zbierze się ich 5, to zaklepujemy(kto pierwszy ten lepszy) pomysły. Zaklepujemy przez 24h, niezaklepane pomysły na razie pozostaną niewykorzystane. Przez kolejne 168h(24*7=168) próbujemy napisać system na bazie zaklepanego pomysłu i umieścić go na forum. Trzeba trzymać się conajmniej 3 z 5 punktów zaklepanego pomysłu. Pomysłodawstwo, zaklepywanie i publikacja prac odbywają się w jednym temacie. Komentujemy i recenzujemy tutaj.



beacon - 01 mar 2008, 11:29
" />Można rzucić swoje pomysły, ale nie brać udziału w pisaniu później? Albo na odwrót? Może jeśli ktoś nie wrzucił swoich pomysłów, to może zaklepać dopiero po upływie tych 24h to, co zostało?



Shakaras - 01 mar 2008, 13:23
" />Nie podoba mi sie te zaklepywanie ale trudno

Mam jeszcze pytanie - czy jedna osoba moze przedstawic tylko jeden pomysl??



Behir - 01 mar 2008, 17:41
" />Wygląda na to, że nie tylko ja jestem głodny czegoś high tech i odejścia od zwykłego fantasy (chociaż po moim pomyśle najmniej to widać ).

Mamy trzy pomysły. Jeszcze dwa... albo może więcej? Jak piąty pomysł będzie, to czekamy jeszcze jakiś czas i dopiero zaczynami zaklepywać, czy od razu?



Szabel - 01 mar 2008, 18:23
" />Jak w 24h nikt nie zaklepie z pomysłodawców to możesz brać w sumie, bo w ciągu 24h jak nic nie zaklepie to znaczy, że nie zdążył tego co mu pasowało/nic mu nie pasowało, więc pozostałe pomysły są wolne.

Jak ktoś zgłosi pomysł, a nie weźmie udziału, to przecież jego pomysłu nie anuluję, jeśli ktoś go zaklepie, prawda?

@Shakaras
Więcej taki cud i wytrysk kreatywności się może nie zdarzyć , więc niech będzie, że jak 5 osób zgłosi co najmniej po 1 pomyśle.

@Behir
Jak będzie pomysł od piątej osoby to się od razu zaczyna zaklepywanie.



Shakaras - 01 mar 2008, 22:44
" />high tech hehehehe nigdy nie przepadalem za takimi klimatami, ale to co tam dalem to mialem w glowie od pewnego czasu, zeby zrobic takiego Napoleona w kosmosie :]
No i wlasnie jak narazie to same takie wlasnie klimaty...



beacon - 01 mar 2008, 23:02
" />Ja mam pomysł na ciekawą grę o ludziach sprzężonych z mechami. Jak mi nie zaklepiecie to napiszę ;p Ale nie chcę pisać gry na żaden z pozostałych tematów, więc nie wiem co mam zrobić...

Czy mam zgłaszać swój pomysł i liczyć, że uda mi się zaklepać mechy a jak się nie uda to mogę zrezygnować bez skazy na honorze?



Shakaras - 01 mar 2008, 23:13
" />No i dlatgo ja jestem zwolennikiem losowania, i zasady, ze bez wzgledu na co trafimy, staramy sie zlapac byka za rogi



beacon - 01 mar 2008, 23:24
" />No motyw z wybieraniem to po prostu zatrzymanie się w połowie drogi...

Wadą jest też to, że pomysły przez Was podawane są kompletnymi wizjami gry, a nie zajawkami. Tam nie ma tekstów takich jak "statki kosmiczne", "neodżungla" albo "wojna atomowa", tylko gotowe syntezy tych pojęć, przez co mniej ma możliwości autor. W Nibykonkursie to działało na innych zasadach.



cactusse - 02 mar 2008, 00:50
" />



beacon - 02 mar 2008, 00:59
" />



Behir - 02 mar 2008, 10:58
" />Ehh, bea, postaraj się z tymi mechami, bo jak nie, to osobiście Cię oskalpuję .

Od razu Szabelowi mówiłem, że mi się narazie jego zajawka najbardziej podoba i że mogę coś z różnymi motywami z Vision of Escaflowne (zarówno kreskówką jak i filmem) zakręcić^^. No, ale kto pierwszy ten lepszy. Jak się człowiek uprze, to wszędzie mechy wciśnie, zwłaszcza, że zajawka, którą zaraz zaklepię jest w miarę ogólna.[/quote]



Shakaras - 02 mar 2008, 11:35
" />Ja tam zaklepalem Behirowe jaszczurki, rogate elfy i kicikici :D hahahaha zobaczymy co z tego wyjdzie ;> jak narazie mam pomysl na tych gwiezdnych piratow ;>



Behir - 02 mar 2008, 11:41
" />Jako, że trzeba się trzymać trzech, to możesz jaszczury, kociaki i barano-elfy spokojnie wywalić. Przepraszam, że mój pomysł taki mało oryginalny, ale myślę, że coś z niego wyciśniesz^^.



Shakaras - 02 mar 2008, 11:48
" />Behir mi sie bardzo podoba :) A te trzy rasy bardzo mi sie podobaja ;> juz wiem co i jak tylko napisac to teraz trza

I podobaja mi sie wszystkie 5 punktow



beacon - 02 mar 2008, 14:53
" />I jak tam idzie, już coś macie? Ja miałem pierwsze pomysły jeszcze zanim zaklepałem zestaw, dlatego prace wrą! Setting, który stanowi mało znaczącą część gry, już prawie skończony.

Mechanika jest jeszcze w fazie projektowania, chociaż główny jej zamysł już się wykrystalizował. Może zniechęcę niektórych z Was, ale gra nie będzie stawiała zbyt wielkiego nacisku na maksowanie mecha i dokupowanie mu jakichś wymyślnych bajerków. Będzie koncentrowała się na ostatnim punkcie mojego zestawu, czyli napędzaniu ich siłą ludzkiej woli. To będzie gra o wyborach, o poświęceniu i o walce o wolność. A wszystko to pachnie anime, lovecraftem i takimi tam ;p



Behir - 02 mar 2008, 15:25
" />Narazie rozpisuję sobie punkty i staram je do siebie spójnie dopasować. Nie wiem na ile opisywać świat, a na ile pozostawić to w gestii graczy. Jako, że to raczej płaszczyzny połączone wielością Bram, to pewnie opiszę tylko kilka i wynikający z reinkarnacji "respawn point" . Od razu zaznaczam, że tutaj reinkarnacja nie oznacza odrodzenia ponownie w innym ciele^^.

Co do mechaniki, tutaj pewnie będę bardzo kombinował. Będę musiał napisać mechanikę odnośnie przeznaczenia i rozgrywania ostatniej, najważniejszej w grze sceny. Istnieje prawdopodobieństwo wywalenia z gry MG, ale nad tym muszę się zastanowić^^.




beacon - 02 mar 2008, 15:55
" />Jak tak przeglądam coś o Escaflowne w internecie to stwierdza, że chyba oglądałem to będąc dzieckiem w telewizji w jakimś paśmie japońskich kreskówek dla dzieciaków. Nie mam pewności czy to to, ale pamiętam dobrze wielkie roboty i sprzęganie się pilota z maszyną. Ale nie, Escaflowne wydano w 2004, a ja oglądałem to gdzieś w okolicach 1995 roku. Więc to nie to ;p

U mnie to wszystko będzie bardziej mroczniackie, ale narzędzi do rozgrywania scen akcji nie zabraknie. Tylko nie będzie minimaksowania mecha, bo to rozmyłoby ogólny premise gry.



Behir - 02 mar 2008, 16:27
" />Ekhm: Escaflowne wyszło w 1996 roku w Japonii, u nas na Hyperze pojawiało się, jeśli dobrze pamiętam, kiedy miałem 8 lub 9 lat . W VoE mechy nie były wcale takie wielkie, w porównaniu do mechów z na przykład Gundam Wing .



beacon - 02 mar 2008, 18:54
" />Faktycznie, to ostatni odcinek poleciał w 2004. Ale ja nie miałem Hypera, oglądałem coś z takimi wielkimi robotami na Polonii 1 albo na jakimś RTLu.



Shakaras - 02 mar 2008, 19:03
" />Ja skupiam sie glownie na opisie swiata, mechanike wezme Q10. Rasy maja juz nazwy - Wyrmy - smokowaci, Sai to kotowaci(sorry tylko lwoglowi beda ), a Elfy, czy tam Alpy to no coz, sam Behir napisal ze to maja byc elfy z baranimy rogami ale dalem im cztery rece Gwiezdni Piraci tez obcykani.
Na poczatku rozpisalem zreszta planety w ukladzie solarnym, teraz zaludniam, kolonizuje i wymyslam . Wymyslilem Wielkich Graczy, czyli mocarstwa. I zaczynam to sklejac



Behir - 02 mar 2008, 19:43
" />



beacon - 02 mar 2008, 20:01
" />Behir, łoł, jesteś ode mnie młodszy ;p a to w internetowo-erpegowym światku rzadka sprawa ;p Ja jestem chwalebny '89 ;p

Ja też w sumie piszę indie, ale lajtowe.

Shakaras - Twój pomysł do mnie nie mówi, ale Forumowicze znają już chyba moje cyniczne preferencje i stosunek do q10 ;p



Szabel - 02 mar 2008, 20:17
" />Ja mam koncept do wyciągnięcia ze świata, trochę "poprzekręcam" z pomysłu Shakarasa i aż dwa elementy pominę. Mechanicznie się waham, ale pewnie będzie wariacja na temat InSpecters.



beacon - 02 mar 2008, 20:33
" />



Behir - 02 mar 2008, 20:43
" />Bea, siedzisz na IE! dłużej niż ta, więc powinieneś zobaczyć ile różnych gier może wyjść nawet z tego samego moda do IS^^.

Ale co do zakazu, to się przychylam. W sumie to nawet jak się człowiek wzoruje na gotowej mechanice, ale ją upraszcza to lepiej, niż korzystanie z gotowców .

Edit: Właściwie to już wiem, że ta gra będzie eksperymentem. Spróbuję w nim ograniczyć rolę MG do niezbędnego minimum. Trochę się będę męczył z mechaniką, żeby to do tego modelu gry dopasować, zwłaszcza, że kilka rzeczy bardzo chcę rozwiazać mechanicznie, a nie mam na to narazie pomysłu.



beacon - 02 mar 2008, 21:21
" />



Behir - 02 mar 2008, 21:32
" />Prawdopodobnie nawet na temat Nibywyzwania napiszę notkę na polterbloga (dzień bez autoreklamy to dzień stracony ), w którym rozwinę chociaż trochę to co teraz tutaj napiszę: Planuję sprowadzić MG do tego, kto opisuje otoczenie i gra antagonistami (odebrać mu wszechwładzę i zostawić te wymienione cechy), a graczom dać w łapki jakie sceny chcą mieć teraz. To znaczy, w jakiejś kolejności gracze mówią jaką zamawiają scenę, a MG opisuje. Może wliczymy MG w poczet graczy i też będzie sam mógł zdecydować raz na x razy jaka teraz będzie scena^^?



Shakaras - 02 mar 2008, 22:05
" />



Arioch - 02 mar 2008, 22:29
" />...



beacon - 02 mar 2008, 23:19
" />Wiem o tym, Arioch ;p Ale mod to nie jest pełnoprawna autorka według mnie.

Ja klepię swoją grę, opisałem właśnie strukturę rozgrywki i się zastanawiam co na to powiecie. Sam mam pewne wątpliwości co do tego, jak to może wyglądać w praktyce, ale zupełnie nie mam czasu na test ;p Jeśli moja gra okaże się niegrywalne, to potraktujcie ją chociaż jako pewien pomysł i moją pierwszą próbę napisania story game



Szabel - 05 mar 2008, 12:04
" />Usunąłem poprzedni swój post, bo był w sumie o niczym, a tu chciałem ożywić dyskusję. Będzie o mojej grze. Dzisiaj na zastępstwie z historii wykrystalizowała mi się wizja mechaniki - skrzyżowanie dwóch indiaństw z własnymi elementami(szczegółów na ten temat nie zdradzę, ale jedna jest z Autorskich, a drugą chętnie się moduje na Indie Explosion!).

BG będą tytułowymi Szwoleżerami, wykonującymi misje które wszystkie inne oddziały napoleona Franciszka XV(tak, napoleon z małej bo to tytuł monarszy ^^) uznały za niewykonalne. Rzecz w tym, że każda taka misja okaże się mieć drugie moralne dno. Graczom przyjdzie wybrać między rangą w organizacji, a poczuciem sprawiedliwości BG.



Magnes - 05 mar 2008, 12:23
" />Ciekawi mnie jaki będzie plon tego wszystkiego.
Piszcie, piszcie.



Szabel - 05 mar 2008, 12:35
" />Plon, oby był duży, to może będą kolejne edycje. Tylko zaznaczam, że uważam się za posiadacza praw autorskich do pomysłu stojącego za Nibywyzwaniem.

Ciekawe czy będziemy mieli osobny dział(zakładając, że pierwsza edycja nie będzie ostatnią), czy nas Mgs poprzenosi do Nibykonkursu. A może subforum?

BTW - tak na początku, to ja chciałem robić zwykły mainstream, ale jak zobaczyłem, że bea mój pomysł zindianił(ja sam bym na to za Chiny - ludowe czy cesarskie - nie wpadł, czyli idea Nibywyzwania po części się sprawdza: autor pomysłu i autor systemu rozwijają tę samą prostą koncpejcę w zupełnie inny sposób) to mnie ambicja zmusiła do wymyślenia czegoś "pro".



Magnes - 05 mar 2008, 12:52
" />



cactusse - 05 mar 2008, 13:38
" />To ja też się pochwalę.

Progress : Mam koncept, mechanikę, stronę tekstu, stronę szkiców i dwie strony notatek. To chyba mój nowy rekord.

Pomysł : W teorii fascynująca opowieść o zemście, odkupieniu, poświęceniu i zdradzie, a w praktyce kolejna nudna wariacja nt. ratowania świata za pomocą koszenia potworów

Mechanika : rozszerzenie idei, którą starałem się storpedować projekt niejakiego Kaduceusza, ale brzydal nie dał się przekonać. Jestem wściekle zadowolony z "rdzenia" systemu, jego teoretycznej skalowalności i rozwiązania inicjatywy (która powinna doprowadzić do szału każdego miłośnika realizmu ), a sympatyczną prostotę staram się podtopić za pomocą pro-settingowych dodatków.

Fun, tylko czasu za mało.



Shakaras - 05 mar 2008, 14:30
" />A ja najwczesniej w piatek bede mogl zabrac sie za pisanie czegos
Na dodatek niedziele mam dopiero wolna

PS
po zakonczeniu tego nibywyzwanie, pozwole sobie zasugerowac pewne modyfikacje w formule rozrywki
Ale to w niedziele



beacon - 06 mar 2008, 15:38
" />Moje dziecko urosło - nazywa się "Ostatnia Robo-Nadzieja" i waży już ponad 14,5K znaków. Mechanika jest gotowa w wersji core, która może łatwo ulegać modyfikacjom takim jak dorobienie umiejętności czy cech, atutów, sztuczek czy jakichś tam innych. Ja serwuję tylko główny szkielet, który chyba pozostaje grywalnym. Sumując: setting to jedna strona, do tego prawie cztery mechaniki i struktury rozgrywki.

Konwencja ogólnie najbardziej kojarzy mi się z anime, ale można do tego podejść na wiele sposobów. Okładka tutaj.
Trochę to indiańcowate, ale spokojnie - strawne dla każdego



Szabel - 07 mar 2008, 08:40
" />Hmm... zdawało mi się, że mamy się trzymać tytułów z pomysłów. ^^ Tak to jest jak się czegoś nie doprecyzuje. Mimo wszystko zapowiada się smacznie więc Ci wybaczam bea. Poza tym ten koncept był wymyślony na poczekaniu, więc przywiązany do niego nie jestem. ^^



beacon - 07 mar 2008, 21:04
" />Nie ma przy podawaniu zestawów wytycznej, żeby podawać owe elementy w obrębie jednej konwencji, więc zestawy mogą trafiać się różne. W przypadku mojego - zestaw jest na tyle różnorodny, że trudno nadać mu jeden konkretny tytuł. Stąd "bekonowy misz-masz". Nie wyobrażam sobie gry pod takim tytułem, chyba że to ma być jakiś tribute dla mnie ;p

EDIT:
Rzuciłem pierwszą pracę. Wykorzystałem niecnie stronę Nibykonkursu, bo niby dlaczego nie ;p

klik

Gra jest w formie alfa, ale jeśli spodoba Wam się ogólny pomysł na grę to pewnie poświęcę jej jeszcze trochę czasu i dopicuję ją do bardziej kompletnego stanu. Obecnie jeszcze uzupełniam stronę wiki.



Shakaras - 07 mar 2008, 23:55
" />Z przykroscia informuje, ze raczej sie nie wyrobie na niedziele
mam teraz ostro, zreszta dopiero wrocilem z pracy, ktora zamierzam zmienic i powoduje to u mnie nerwice i stres

tylko winni sie tlumacza
ale ja czuje sie winnym, ze nie moge na czas zrealicowac zadania jakie sam sobie postawilem
;(



Szabel - 08 mar 2008, 17:21
" />Bekon, koncept fajny, ale średnio wyłożony. No i nie zamieściłeś podstawowego pomysłu i opisu tego z których jego punktów skorzystałeś.



beacon - 08 mar 2008, 19:51
" />Hum, trochę zbyt zwięźle skomentowałeś, żebym mógł coś z tego wywnioskować ;p Co konkretnie w koncepcie Ci się podoba, a w wyłożeniu nie?

Którego podstawowego pomysłu nie zawarłem? Są trzy z nich: akcja w dalekiej przyszłości, neoszlachta pilotująca mechy, technologia napędzania energią życiową. Mieli być jeszcze banici ze złomo-mechami jako element, który można wtykać w fazę samej podróży, ale na to faktycznie zabrakło czasu. Generalnie zabrakło czasu na setting ;/

cactusse, kaduceusz mi dzisiaj mówił, że ostro pracujesz nad grą ;>



cactusse - 08 mar 2008, 22:55
" />



beacon - 08 mar 2008, 23:50
" />Już kiedyś próbowaliśmy robić Nibykonkurs na dwa tygodnie, ale to jakieś było bez polotu afair. Tydzień wystarczy na pomysł, a jak pomysł się spodoba, można dokończyć. Ale przeważnie i tak brakuje motywacji.

Podobno nie będzie dinozaurów ;(



Szabel - 09 mar 2008, 16:18
" />Szczegóły zachowam na reckę.

Kaktus, uważaj, każde odejście od standardu w pomyśle becksa będzie karane co najmniej banicją.



beacon - 09 mar 2008, 17:01
" />Co to ma znaczyć, nie ma żadnych gier oprócz mojej... Chyba sobie kpicie.



cactusse - 10 mar 2008, 06:07
" />



beacon - 10 mar 2008, 21:25
" />Nie dziwię się, że wszyscy pochowaliście się teraz do swoich kryjówek i nie wychodzicie na forum: tylko dwie gry, z czego jedna nieco po czasie. Brak mi słów.

cactusse,
Fajny pomysł, nawet bardzo; trochę wkurza język, jakim pisałeś. Fajne porównania pasują do książki czy opowiadania, ale nie do gry fabularnej. Wkurzają mnie podczas lektury. Mechanika - dopiero zacząłem ją czytać i zapoznałem się ze sposobem testowania. Dostrzegłem niejasność - jak można mieć więcej niż jeden sukces/porażkę w zwykłym teście, jeśli bazowo rzuca się jedną kostką za pierwszy atrybut? U Ciebie już na początku jest zaznaczone, że rzuca się jedną kostką za każdy atrybut. I dalej - o tych "juju" jest tak abstrakcyjnie napisane, że kiedy się pojawiają, to nie wiadomo skąd i po co. Ale może jak doczytam, to się rozjaśni. Ale rozumiem, forma musi kuleć jak się pisze grę przez tydzień. Treść zapowiada się dość miodnie, ale wydaje mi się, że i tak wygrałem (choć, naturalnie, nie ma tutaj zwycięzców) ;p Ale przynajmniej oddałeś swoją grę, nie to co inni.



cactusse - 10 mar 2008, 22:04
" />



beacon - 10 mar 2008, 22:15
" />



Szabel - 11 mar 2008, 08:53
" />W łapach mam mechanikę, i napoczęty setting. Nie ukrywam, że średnio mi podpasował temat. Lubię niesztampowe połączenia, ale wtedy kiedy są one zbudowane z klocków które lubię same z siebie. Kością w gardle stanął mi Napoleon. :/



Magnes - 11 mar 2008, 09:10
" />Szkoda, że tylko dwie prace. Trzeba będzie je do gobasa dodać (najlepiej byłoby uploadować te pdfy tam albo na stronie nibykonkursu) i zrecenzować...
A w następnym takim przedsięwzięciu wezmę udział, choćbym miał nie spać, hehe.



beacon - 11 mar 2008, 10:39
" />Szabel, w tego typu zabawach (Nibykonkurs, Nibywyzwanie) nigdy nie trafisz raczej na zestawy, które Ci idealnie pasują. Umiejętność pisania takich gier polega na tym, żeby z podanych pomysłów zrobić coś fajnego, odpowiednio wysilić wyobraźnię i znaleźć jakieś punkty styczne. Nibykonkurs wskazywał na coś takiego bardziej dobitnie, bo nie było w nim całych zdań, tylko pojedyncze, często absurdalne hasła. Tam to wszystko było jakieś intuicyjne, że trzeba to przefiltrować przez wyobraźnię i skojarzenia. Tutaj - czar prysł.

Inna sprawa, że źle formułowaliście zestawy. Pisaliście plan wymyślonego przez siebie samego settingu, zamiast dawać odrębne, wartościowe hasła. Przez to nie dało się kombinować aż tak, jak w przypadku moich albo cactusse'a zestawów. Bo ten zestaw wbrew pozorom nie miał być dla jego autora, tylko tego, kto będzie na jego podstawie pisał. To niech on nie pisze nie swojej gry! Ja sam wcisnąłem tych neoszlachciców mocno na siłę.

Chodzi po prostu o to, żeby nie dawać gotowych wytycznych, tylko zahaczki. Jak najwięcej zahaczek. Bo jak dajecie zamiast zestawu pomysłów spis treści wyimaginowanej gry, to niewielkie są szanse, że komuś to podejdzie. A jeszcze mniejsze, że zrobi z tego coś zaskakującego.



Szabel - 11 mar 2008, 13:49
" />Starałem się, żeby moje zdania były krótkie i w miarę ogólne, ale rzeczywiście zrobiłem z tego koncept settingu. A neoszlachta w ORN wcale nie wygląda na wciskaną na siłę.

Teraz nauczon jestem, że Nibykonkurs eta lepszy, bo więcej kombinowania. Lepiej by to wyszło, gdyby nie było wymogu trzymania się haseł, tzn. hasła były wytycznymi luźnymi, a nie alfą i omegą.

Zauważyłem też, że sam jestem mało elastyczny w obu Niby* - muszę nad tym popracować koniecznie.



beacon - 11 mar 2008, 13:56
" />Ewentualnie fajnym kompromisem byłoby zrobienie mieszanki Nibykonkursu i Nibywyzwania. Są zestawy po trzy hasła, ale jest ich tyle co uczestników - od każdego po jednym. Wtedy systemy będą różnorodne, ale cały proces oprze się o wypracowane założenia Nibykonkursu.

Wtedy tylko ważne, żeby hasła były nie tylko z poletka fantastyki, ale z całego słownika historycznego, kulturowego, biologicznego (ale z umiarem), najlepiej żeby kryły zestaw fajnych skojarzeń itd: żyrafa, Pompeje, Pigmeje, megafauna, ...

To rozwiązanie wydaje mi się wprost idealne.



Behir - 11 mar 2008, 14:14
" />Wiadomo, że tylko winny się tłumaczy... ale po prawdzie, to czuję się winny. Kij z tym, że wersja w którą można już grać jest prawie skończona (zostały typy scen). Nie wyrobiłem się i to jest fakt. Zdałbym grę w sobotę w nocy/niedzielę rano przed zakończeniem spekulowanego czasu, ale buc internet wtedy nie chciał działać.

Czemu nie napisałem gry wcześniej? No cóż, w niedzielę nauka do WoSu, poniedziałek japoński (po powrocie do domu przebywam w nim około 40 minut przed wyjściem), wtorek... cóż we wtorek był może czas, ale byłem przekonany, że w środę jest debata na historii i się do tego przygotowywałem. Okazało się, że debata jest w czwartek, lekcje w środę kończę o 16:20, trzeba było zrobić jeszcze pracę pisemną na francuski i polski. W czwartek musiałem zrezygnować z japońskiego, kiedy się okazało, że na piątek trzeba zrobić 26 stron ćwiczeń z gegry i 26 zadań z fizyki. Skończyłem akurat pół godziny przed snem. W piątek przyszli goście jakąś godzinę po tym jak wróciłem do domu, a po tym jak wrócili robiłem zadania na repetytorium w sobotę. W sobotę natomiast jak wyszedłem z domu wpół do dziewiątej, tak mogłem wrócić około 14:20, zjeść obiad i znowu musiałem wyjść. Po powrocie do domu wziąłem się za pisanie gry, bo nareszcie miałem czas. Niestety wtedy internet odmówił posłuszeństwa, więc stwierdziłem, że jeśli nie mogę tego umieścić, to nie będę się forsował i kończył tego w godzinach, kiedy normalnie już śpię i jak łatwo się domyślić, poszedłem spać.

Dochodząc do sedna sprawy: Przed egzaminem, niezależnie od tego jak łatwy by nie był, nauczyciele cisną i chcą, żeby jedyny czas wolny dla nas dostępny to był sen. Więc jeśli jakieś pseudokonkursy i zabawy w robienie gier, to w święta, długie weekendy i takie sprawy.



beacon - 11 mar 2008, 14:29
" />Wiesz, ja mam maturę za niecałe dwa miesiące i jakoś napisałem, nie przestając się uczyć. W sumie gdyby mi hasła podpasowały do zamysłu, to bym napisał jakąś historyczną grę żeby w międzyczasie się douczyć czegoś ;> Ciąży na Twoim imieniu dyshonor. Musisz go jakoś zmazać... Behir infamis!



Behir - 11 mar 2008, 14:43
" />Ja mam ten test za... miesiąc i jakieś dziesięć dni.

Zresztą, na maturze oprócz matmy i polskiego (bo chyba obydwa są obowiązkowe?) wybierasz sobie przedmioty sam . Więc de facto uczysz się tego, czego chcesz się uczyć.

Ucząc się do testu gimnazjalnego (może być i łatwy, jak prawie zawsze humanistyczne albo wyprzedzający programowo przyrodniczy) musisz łapać całą masę wiedzy ogólnej, która Ci się nie przyda. Na kij mi wiadomości o turniach, tkankach roślinnych i estrach? Ale muszę to umieć, żeby dostać się do takiego liceum, które przygotuje mnie do wymarzonych studiów.

A jeśli chodzi o grze, to po napisaniu dwóch rozprawek (ich się już ponoć w lieceum nie ćwiczy, ale na testach są prawie zawsze), pouczeniu się o drugiej wojnie światowej (przestaję lubić tematy na historii od początku XX wieku ) i powtórzeniu francuskiego dopiszę wreszcie typy scen. Mimo tego, że to końcówka pisania tego systemu, to bez tego cała gra nie ma sensu .



beacon - 11 mar 2008, 14:48
" />



Kruk - 11 mar 2008, 14:51
" />@Behir
Autorskie to nie blog. Problemy gimnazjalne forum dalej.

@cactusse




Behir - 11 mar 2008, 15:22
" />@Kruk

Jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia, to nic nie mów. I jeśli autorskie to nie blog, to nie jest to też chat, by przekazywać notki bez treści.




Kruk - 11 mar 2008, 15:40
" />@Behir




Szabel - 11 mar 2008, 15:42
" />Ludzie, spokój. Na textlogu moje przemyślenia i opinie o pracach.

A wy przestańcie się kłócić. Temat zszedł na OT, ale OT się skończył więc nie zaczynajcie kolejnego.



cactusse - 11 mar 2008, 19:30
" />



Szabel - 11 mar 2008, 20:24
" />Behir mi napisał na gg, że bardziej niż czas, wpływ na niedokończenie mógł mieć okres czasu - w wakacje byłoby lepiej(ale komu chce się tyle czekać?!). Ma trochę racji, ale i tak popieram postulat przedłużenia, bo da to bardziej wymuskane prace.



beacon - 12 mar 2008, 00:32
" />@cactusse
Jasne. Możesz pisać jak chcesz, te żarty też są spoko. Ja tylko subiektywnie zaznaczam, więc się nie przejmujesz bardzo słusznie Pozdroxy.

@Kruk
Daruj sobie. Off-top nie był aż tak długi. Zwłaszcza, że w Hydeparku, podobnie jak w ogóle na tym forum, nie za długie dygresje są jak dotychczas uznawane jako coś normalnego.

@Szabel
TextLog miecie, zaraz przeczytam.

EDIT:
Dzięki za komentarz do gry, Szabel. Serdeczne. Jak znajdę czas, dorobię do mechaniki sensowny silnik na risusie albo czymś takim i gra powinna się stać kompletna.



Magnes - 13 mar 2008, 14:50
" />Dopisuję, żeby sprawdzić czy forum działa, bo coś cisza dzisiaj.



cactusse - 13 mar 2008, 16:11
" />Możemy pociągnąć dalej jakiegoś delikatnego offtopa

Np. niesamowicie spodobał mi się design MÉTAMORPHOSE'COLLECTION (patrz drugi obrazek tutaj http://canepabarbara.blogspot.com/2008/ ... _4073.html ).

Jak takie coś przerobić na sympatyczny layout do Nibywyzwaniowego rpga ?



Magnes - 14 mar 2008, 08:22
" />Fiu... byłoby z tym roboty. Ale potem tylko wydać i ludzie kupowaliby nie patrząc na treść .



Kruk - 18 maja 2008, 23:25
" />I cóż zrobiłeś z Nie ma litości dla dobroczyńców cactusse,ponoć miałeś dokończyć ten projekt?



cactusse - 22 maja 2008, 00:27
" />



Kruk - 22 maja 2008, 21:01
" />Bo widzisz spodobała mi się idea systemu i nawet bluźnierczo zagrałbym. Tak wiem,że autorki nie do tego służą .



cactusse - 23 maja 2008, 00:09
" />Nie widzę problemu. Wystarczy zmiksować "ideę" systemu z jakąś mechanikę do kopania potworów (D&D, Battle Axe, KC), i już można biegać po lasach i ratować niewinnych zgodnie z założeniami autora



Kruk - 23 maja 2008, 15:45
" />Przez idee chciałem wyartykułować tworzenie postaci podczas gry i sposób nacechowania ich kolejnymi fikuśnymi mocami . A o system pytam o tyle,że jeśli dobrze pamiętam to wiele do wykończenia tam nie zostało.