Eureka 7 [Spoiler]
Artrane - Śr cze 06, 2007 7:26 pm
Co sądzicie o tym anime?
Proszę uprzejmie o podanie większej ilości informacji np. własnej opinii o tytule, zamiast ogólnikowego pytania
Pozdrawia wredny-oraz-tępiący-kreatywność-userów moderator
XRay - Cz cze 07, 2007 5:59 pm
Że jest bardzo dobre.
A moderator niech nie myśli że tylko on umie na czerwono.
A'propos, z cyklu od fanów dla fanów bardzo fajne AMV z Eureki 7, oczywiście w tle przygrywa Denki Groove:
wersja LQ na youtube:
http://www.youtube.com/watch?v=qN063BD-nNU
wersja HQ (169Mb) na stage6:
http://stage6.divx.com/user/Kyo72/video ... a-7---Niji
PiotrSan - So cze 09, 2007 11:11 am
Jedne z najlepszych AMV eureki jaki widziałem ,co do tytułu jest naprawdę dobry , na pewno spędzasz kupę dobrego czasu.
arowe - N cze 10, 2007 7:08 pm
"Eureka SeveN" to najlepsze anime jakie do tej pory widziałem. Poprostu niemozna sie od niego oderwac , nawet po obejrzeniu, wraca sie do niego kolejny raz. Wspaniała grafika i muzyka , doskonale zrobione postacii (niezwykły rozwój emocionalny bohaterów ) , oraz niesamowicie wciągajaca i rozbudowana fabuła. Nie zabrakło tutaj humoru, powagi, oraz scen chwytających mocno za serce. Eureka SeveN poprostu oczarowuje oglądającego ("można sie zakochac") Po obejrzeniu serii ma się ciągle ochotę na jeszcze więcej! (szkoda że tylko 50 odc) Komu polecic? Wszystkim bez wyjątku (szczególnie dla dojrzałych widzów)Napewno żaden fan anime nie będzie zawiedziony, wręcz przeciwnie!
Poprostu Cudo!!!
Artrane - Pn cze 11, 2007 7:55 pm
hmm,co by się stało jakby wyszła 2 seria Eureka Seven:bla bla bla?Też byście oglądali?
XRay - Pn cze 11, 2007 9:16 pm
Ależ bardzo chętnie.
Artrane - Wt cze 12, 2007 7:29 pm
a gdyby z "dawnej ekipy"był tylko Type 0?a reszta była by całkowitą nowością?Mnie wtedy by to zniechęciło
arowe - Wt cze 12, 2007 8:16 pm
a gdyby z "dawnej ekipy"był tylko Type 0?a reszta była by całkowitą nowością?Mnie wtedy by to zniechęciło
XRay - Śr cze 13, 2007 8:00 am
a gdyby z "dawnej ekipy"był tylko Type 0?a reszta była by całkowitą nowością?
Jeśli chodzi o kontynuację, domyślnie założyłem obecność "dawnej ekipy". Jakoś nie wyobrażam sobie dalszej kontynuacji Eureki z totalnie wymienioną obsadą. Choć z drugiej strony - najpierw trzeba by zobaczyć.
Chciałbym wiedziec co się dalej działo z bohaterami.
A co się miało dziać ? Żyli długo i szczęśliwie...
Artrane - Cz cze 14, 2007 2:45 pm
Niezły ss,skąd go masz XRay?
P.S czemu w temacie jest"mega spoiler"?
Daldow - Cz cze 14, 2007 3:36 pm
P.S czemu w temacie jest"mega spoiler"?
Bo żyli długo i szczęśliwie?
Artrane - Cz cze 14, 2007 4:47 pm
To nie ja pisałem,a po drugie nie widziałem,aby oni żyli długo i szczęśliwie...
arowe - Cz cze 14, 2007 8:08 pm
To nie ja pisałem,a po drugie nie widziałem,aby oni żyli długo i szczęśliwie...
Dlatego napisałem że, chciałbym , aby powstał 51 odc, pokazujący co sie dalej działo z bohaterami. Dla pewności i świętego spokoju.
Pozdrawiam.
Artrane - Pt cze 15, 2007 5:30 am
zastanawiam się skąd XRay ma tego ss'a?
XRay - Pt cze 15, 2007 6:22 am
http://en.wikipedia.org/wiki/Plot_Summa ... n#Epilogue
i w tym podrozdziale jest do tego link, plus obszerne wyjaśnienie jak to jest z tym zakończeniem.
Artrane - N cze 17, 2007 6:17 pm
zastanawiałem się skąd masz tego ss,jeżeli w epie tego nie było,zastanawia mi skąd oni to wiedzą....
Daldow - N cze 17, 2007 7:20 pm
zastanawiałem się skąd masz tego ss,jeżeli w epie tego nie było,zastanawia mi skąd oni to wiedzą....
Sprawa jest banalnie prosta. Tego nie było w wersji emitowanej w telewizji czyli to co oglądało 98% z nas (wszyscy przecież odbierają u nas japońskie stacje, prawda?). Dodatkowe końcowe sceny zostały dodane w wersji DVD. Ot cała tajemnica.
Pozdrawiam
XRay - N cze 17, 2007 10:42 pm
Tego nie było w wersji emitowanej w telewizji (...) Dodatkowe końcowe sceny zostały dodane w wersji DVD.
Właściwie to, zgodnie z wikipedią, było odwrotnie. W wersji telewizyjnej ten ostatni screen był, a w wersji DVD nie - zresztą widać na nim kawałek telewizyjnego zegara.
A czemu tego nie widzieliśmy ? Ot dlatego że Bizzaro-Nanashi którzy pierwsi wypuścili ostatnie odcinki (skądinąd softsuby z buchniętymi Nanashi skryptami) mieli rawa z TV w którym ostatni odcinek został za wcześnie ucięty no i ostatniej klatki nie było (w każdym razie tak to na jakimś forum zagranicznym wyczytałem); zaś Nanashi ostatnie odcinki wypuścili już z wersji DVD więc tym bardziej nie mogło tego screena być.
Artrane - Wt cze 19, 2007 5:01 am
no chyba że...ale szkoda,wolałbym mieć to zakończenie mimo wszystko...
XRay - Wt cze 19, 2007 6:53 am
Cóż, z mojego doświadczenia mogę powiedzieć że jest raczej normalne dla anime. Bardzo rzadko udaje się zobaczyć końcówkę w stylu "i żyli długo i szczęśliwie" dłuższą niż te końcowe półtorej minuty na ostatnie napisy. Często zaś to i tego nawet nie ma i trzeba się zadowolić jedną, no góra dwiema - najczęściej niedopowiedzianymi - scenami. Lepiej więc się zawczasu przyzwyczajać.
Artrane - Wt cze 19, 2007 6:15 pm
heh,ale i tak bym sobie zobaczył te 1-2 min:>
arowe - Śr cze 20, 2007 5:02 pm
Bedę bardziej wybredny. Ja chciłbym zobaczyc jeszcze przynajmniej 24min(jeden odcinek). A gdyby tak zrobili film pełnometrażowy jako ostatni odc. Hmmm, byłoby wspaniale!!!
grzes00y - Śr lip 04, 2007 8:03 am
To świetne anime gdzieś od połowy bo na początku było zniechęcające.
Mam takie pytania gdyż jestem ciekaw co o tym sądzicie.
Czy potrafi ktoś wytłumaczyć dlaczego ludzie zapadali na tą chorobę która jak wynika z polskich napisów nazywała się udręką ? I co było tego przyczyną ? I dlaczego Eureka na końcu zamienia się częściowo w motyla ? I co najważniejsze byłem pewien że Anemone była Koralianem ale tak naprawdę to była człowiekiem poddanym jakimś eksperymentom czy jak ???
I bardzo jestem ciekaw co będzie dalej z Rentonem i Eureką.
Mówili że Eureka może mieć dzieci więc ich dziecko to będzie pół człowiek,pół koralian ?
arowe - Śr lip 04, 2007 6:52 pm
To świetne anime gdzieś od połowy bo na początku było zniechęcające.
Perezz - Cz lip 05, 2007 7:23 am
Jak dla mnie, to od początku wciąga. Myślę, że właśnie dlatego z takim zaciekawieniem ogląda się każdy kolejny odcinek (chyba każdy z nas wyczkiwał z niecierpliwością na pierwszy pocałunek Rentona i Eureki ?!?!)
W moim przypadku było tak, że 1 odc. obejrzałem przypadkiem i do tego z angielskim dubbingiem (blahhh !)
Właśnie w pierwszych epizodach, mają miejsce najśmieszniejsze sytuacje.
Wiadomo, potem akcja idzie do przodu dość prędko...
Co do kontynuacji.
Autorzy zostawili sobie furtkę na przyszłość, a dlatego, że zakończenie pozostaje otwarte (choć nie do końca - każdy chyba widział list który Renton przekazuje Maurice-owi pod koniec 50 odc.). Wszyscy z nas snują domysły co było dalej ? (genialny krok autorów).
Podczas oglądania poszczególnych epków, można znaleźć wiele pytań, które pozostaja bez odpowiedzi, nawet w ostatnim odcinku.
Kontynuacja (czy to film, czy nowy sezon) jest dobrym pomysłem, ale trudno będzie dorównać pierwszej serii. Choć kto wie, a nuż czymś nas panowie i panie z BONES zaskoczą...
Pozdrawiam !
Perezz
P.S.: Wie ktoś gdzie można dostać kurtkę podobną do tej, w której Renton "chodzi" przez całą serie (no moze prócz 50 odc.) ?
grzes00y - Cz lip 05, 2007 7:26 am
Mi to wyglądało na zakończenie zamknięte i nie wydaje mi się żeby coś mogło być dalej po ostatnim odcinku.
Perezz - Cz lip 05, 2007 7:29 am
Zależy od punktu widzenia...
grzes00y - Cz lip 05, 2007 7:55 am
A jeśli chodzi o fabułę. To dziwne że ludzie nie wiedzieli że są na ziemi cały czas bo niby myśleli że to inna planeta. Ale o co chodzi z tą ziemią obiecaną ?
To była ziemia sprzed 10000 lat czy jak ? Że jak ludzie wrócili to jakby ta stara ziemia została pod spodem i urosła nowa ?
A w ogóle to było najbardziej zaskakujące że Eureka i Renton całkowicie inaczej tam się dostali niż pozostali a to tylko wystarczyło zrobić dziurę w ziemi żeby być tam gdzie oni.
Perezz - Cz lip 05, 2007 11:42 am
A jeśli chodzi o fabułę. To dziwne że ludzie nie wiedzieli że są na ziemi cały czas bo niby myśleli że to inna planeta. Ale o co chodzi z tą ziemią obiecaną ?
To była ziemia sprzed 10000 lat czy jak ? Że jak ludzie wrócili to jakby ta stara ziemia została pod spodem i urosła nowa ?
A w ogóle to było najbardziej zaskakujące że Eureka i Renton całkowicie inaczej tam się dostali niż pozostali a to tylko wystarczyło zrobić dziurę w ziemi żeby być tam gdzie oni.
grzes00y - Cz lip 05, 2007 12:16 pm
Tak właśnie było ale co z końcówką ? Klaster sterujący został zniszczony i z tego ci widziałem to chyba koral opuścił ziemię mówiąc że może za jakiś czas znowu spróbuje się porozumieć ?
To wyglądało jakby Koral został zniszczony ale nie nastąpiło ograniczenie życia. Dlaczego ? Bo Eureka na końcu została przez pewien czas tym klastrem ?
arowe - Cz lip 05, 2007 1:03 pm
Tak właśnie było ale co z końcówką ? Klaster sterujący został zniszczony i z tego ci widziałem to chyba koral opuścił ziemię mówiąc że może za jakiś czas znowu spróbuje się porozumieć ?
To wyglądało jakby Koral został zniszczony ale nie nastąpiło ograniczenie życia. Dlaczego ? Bo Eureka na końcu została przez pewien czas tym klastrem ?
Perezz - Cz lip 05, 2007 5:30 pm
Z ta kurtka, to będe kombinował, bo pamietam że gdzies taka widziałem...
Moze na Allegro sie znajdzie.
A jak nie to sprowadze sobie he he he !
Myśle że to także sprawa Nirvash, bo razem z nia, zabrala tez ludzi chorych na Despair, a także tych którzy byli wewnątrz podczas zniszczenia (wybuchu)...
Na końcu powiedziala też, że wtedy kiedy ludzie nauczą sie życ w zgodzie z Coralianami - przykladem ma byc zycie Rentona z Eureką. Wtedy bedzie dopiero możliwy powrót.
O tym ze Scub Coral moze przenosić sie miedzy wymiarami bylo w odc. po Acperience 2 - Runaway chyba... Ta kaplanka, ktora "uzdrowila" Eureke cos mowila o tym.
Wczesniej znalazl pierscionek Charres'a...
Wlasnie, gdy oni, wraz z dziecmi przebili sie przez Great Wall na ziemie, poźniej na plazy dzieciaki znalazły pierscionek w bursztynie - wygrawerowane tam bylo R to E o ile pamietam ?
P.S.: Przed Eureką kilka lat do ludzi wyslana zostala Sakuya. Takie male uzupelnienie do tego postu wczesniej...
Pozdrawiam !
grzes00y - Pt lip 06, 2007 6:43 am
Mówili coś że aż połowa ludzi ma się połączyć z Koralem. To jakoś bardzo dużo. I to już teraz.
Perezz coś źle napisałeś gdyż Renton,Eureka i dzieci nie przebijali się przez Scub-a na ziemię. Oni jako jedyni tam się dostali w inny sposób.
A właśnie za Rentona podkładała głos dziewczyna.
Mam takie jeszcze pytania:
Czy Eureka to nie była kiedyś zwykła dziewczyna zamieniona przez Koral ?
Czy ona od początku była Koralem? Było pokazane jak ją znaleziono ale mówili że Koral potrafił z wszystkimi się łączyć. Więc to w taki sposób mogło się stać ?
I dziwna sprawa z siostrą Rentona i jego ojcem. Oni również zostali pochłonięci przez Koral ? To trochę dziwne. Jego ojciec niby w którym momencie.
Perezz - Pt lip 06, 2007 7:30 am
Faktycznie, sry moj blad.
Oni sie przedostali przez Great Wall, dzieki pomocy Norbu i Sakuyi.
Czy Eureka to nie była kiedyś zwykła dziewczyna zamieniona przez Koral ?
Czy ona od początku była Koralem? Było pokazane jak ją znaleziono ale mówili że Koral potrafił z wszystkimi się łączyć. Więc to w taki sposób mogło się stać ?
I dziwna sprawa z siostrą Rentona i jego ojcem. Oni również zostali pochłonięci przez Koral ? To trochę dziwne. Jego ojciec niby w którym momencie.
arowe - Pt lip 06, 2007 7:48 pm
Ogladajac Eureke, polubilem tez Charles'a i Ray Beamsów.
Szkoda ze ich "uśmiercili"…
Perezz - Pt lip 06, 2007 7:56 pm
Nie tylko ty jeden jestes chory na Eurekalizm...
Ja w pracy, podczas przerwy na jedzenie i picie ogladam dwa odcinki przez Net.
I tak codziennie juz przez tydzień.
To jest gorsze niz C.R.A.C.K i Coka...
arowe - So lip 07, 2007 11:33 am
To długą masz przerwę. Ja w robocie niestety nie mam neta i takiej przerwy, ale nadrabiam w chacie. Ostatnio siedze na You Tube , jest tam bardzo dużo AMV-ek z Eureki i to sporo świetnych, polecam!!!!
Pozdro! :
P.S. : Gdybyś znalazł gdzieś tą kurtkę , to daj znac.
Perezz - So lip 07, 2007 2:21 pm
Tych kurtek szukam caly czas, ale nie wiem czy w Polsce znajde, bo nie ma chyba jako takiego sklepu z Fan Artykulami z Anime...
Wiem, że niedawno widzalem podobna kurtke w Quicksilverze.
Co do ogladania, lookam podczas przerwy zeby sie odstresowac podczas pracy we Flashu (nad strona)...
Dlatego też, że do konca nastepnego tyg jestem sam w biurze bo szefostwo pojechalo na urlop.
Youtube.com jest dobry raczej do krotkich filmikow.
Ja polecam veoh.com.
grzes00y - N lip 08, 2007 3:59 pm
Przejrzałem jeszcze raz to anime i zastanawiam się nad czymś takim.
Ta skorupa Koralu to była oparta na jakiś wieżach ? Czy to nie jest trochę dziwne. I jak możliwe jest że pod tą skorupą było widać niebo ? O co w tym chodziło ? A rozumiem że w miejscu gdzie był wielki mur nie było tej skorupy scaba ? Tylko dlaczego tam było jasno. I tak na końcu jakby przez chwilę ta skorupa zaczęła pękać ale tak się nie stało gdyż wtedy przecież wszyscy ludzie by zginęli.
I co się stało z Norbu i Sakuyą ? A pamiętacie może w którym odcinku po raz pierwszy był pokazany ten Gonzo ? Bo praktycznie nic o nim nie było.
Perezz - N lip 08, 2007 7:53 pm
I tak na końcu jakby przez chwilę ta skorupa zaczęła pękać ale tak się nie stało gdyż wtedy przecież wszyscy ludzie by zginęli.
arowe - N lip 08, 2007 9:05 pm
Przejrzałem jeszcze raz to anime i zastanawiam się nad czymś takim...
Artrane - N lip 08, 2007 9:07 pm
widzę że dyskusja trwa...
Perezz - N lip 08, 2007 9:38 pm
Wiadomo ze za pierwszym "podejsciem" trudno jest co kolwiek dokladniej zakapować.
Kazdy raczej sie interesuje głównym watkiem niz tymi wszystkimi szczegółami...
Przynajmniej 2 - 3 ray trzeba ogladnac od poczatku zeby zrozumieć i załapac wszytskie te aspekty...
ale i tak za kazdym razem sie rozklejam przy ostatnich 10 ep.
Pozdrawiam !
arowe - N lip 08, 2007 9:55 pm
widzę że dyskusja trwa...
Perezz - N lip 08, 2007 10:52 pm
Ehhh...
Chociaż rozkleiłem sie tez przy Acperience 1...
Ta kobita podkladajaca glos pod Eureke wywoluje takie skrajne uczucie.
Jak zaczyna mowic tym takim tęskniacym głosikiem, albo takim lekkim radosnym - 50 ep.
Po obejrzeniu E7 drugi raz ciekawi mnie tylko jedno, ten pierscionek znaleziony w bursztynie... hmm...
Teraz zabralem sie za Triguna i Ouran School bla bla.
Zobaczymy ile zdarze "przegladnac" w tydzień.
grzes00y - Pn lip 09, 2007 5:57 am
Ale jeszcze jedno dlaczego na końcu te spadające meteory uderzały tylko w wieże wojskowe ? Gdzieś to chyba wyjaśniali,wie ktoś może dlaczego.
Ale jednak nie wyjaśniłaś dlaczego ta skorupa była oparta na takich wieżach.
A że było jasno pod ziemią to chyba dlatego że Scab potrafił imitować słońce.
arowe - Pn lip 09, 2007 7:25 am
Po obejrzeniu E7 drugi raz ciekawi mnie tylko jedno, ten pierscionek znaleziony w bursztynie... hmm...
grzes00y - Pn lip 09, 2007 7:35 am
Ale chwila przecież te wieże podtrzymujące skorupę Korala i te wieże wojskowe to nie było to samo ? Czy może się mylę.
Perezz - Pn lip 09, 2007 8:02 am
Te meteory, to byly wlasnie odlamki Oratorio #8 a Scub sie bronil w ten sposób ze znieksztalcal tor lotu...
A uderzaly dlatego, ze jak mowil Dr Bear, Scub potrafi zakrzywiac, znieksztalcac dzialanie praw fizyki (mogl dostosowac "je" do swoich potrzeb - takie cos jak mialo miejsce przy Great Wall, gdzie prawa fizyki nie mialy zadnego znaczenia (byly albo odwrocone, albo w ogole nie dzialaly).
Ale chwila przecież te wieże podtrzymujące skorupę Korala i te wieże wojskowe to nie było to samo ? Czy może się mylę.
Chyba masz racje, one mogly sie pokrywac z tymi pod spodem (raczej sie pokrywaly)...
Capt. Jurgens w przed ostatnim ep. mowil ile tych wiez istnialo zanim spadly meteory.
Myślę że to wiadomośc od Scabu, a raczej prezent od Sakuyi, która wraz z Norbu połączyła się z Koralem. To tak jakby Koral dowiedział się od Sakuyi czegoś więcej o Eurece i Rentonie, dlatego podarował im prezent, a może wskazówke - na myśl przyszedł mi odcinek 41, kiedy to Eureka i Sakuya się spotkały i wymieniły się przeżyciami. Taka na to moja teoria.
Chyba nie, bo Eureka od Sakuyi dostala ksiażke (o ile pamietam).
Tam narysowala to co czuje do Rentona, wczesniej Sakuya pokazala jej swoja ksiażke.
Myśle ze najprawdopodobniej to byl prezent od Scub-a, bo Renton caly czas mial przy sobie obraczke (a nie pierscionek) Charles'a Beams'a...
Mysle że to była kolejna próba porozumienia się Koralu z ludzkością , była o tym mowa, chyba w 47 odc, nie pamiętam dokładnie, ale chyba gdzies o tym wspominali. Wiemy że Koral zajął całą planetę i był jak jeden wielki organizm, posiadał układ odpornościowy - immunokoraliany, a wieże mogły byc czyms w rodzaju receptorów(tak jak włosy na ludzkiej skórze) - dziwne te moje teorie , nie? Ludzie zamieszkali w wieżach, więc niby jakiś kontakt tam był, mimo iż ludzie nie mieli pojęcia że Koral jest inteligętną formą życia i robi to bo chce współistniec z ludzkością.
To jest dokladne wytlumaczenie, zgodne z teoriami naukowców...
grzes00y - Pn lip 09, 2007 8:07 am
To wtedy te wieże wojskowe to zbudowali ludzie czy Koral ? Czy ludzie przylecieli na ziemię 10000 lat temu to już te wieże były ?
arowe - Pn lip 09, 2007 9:17 am
Chyba nie, bo Eureka od Sakuyi dostala ksiażke (o ile pamietam).
Tam narysowala to co czuje do Rentona, wczesniej Sakuya pokazala jej swoja ksiażke.
Myśle ze najprawdopodobniej to byl prezent od Scub-a, bo Renton caly czas mial przy sobie obraczke (a nie pierscionek) Charles'a Beams'a...
Perezz - Pn lip 09, 2007 10:25 am
To wtedy te wieże wojskowe to zbudowali ludzie czy Koral ? Czy ludzie przylecieli na ziemię 10000 lat temu to już te wieże były ?
Ludzie je tylko (chyba...) przystosowali do swojego użytku, jako lotniska, itp.
Jak wiecie po powrocie, mieli bardziej rozwinietą myśl techniczną...
Pozdrawiam !
P.S.: Slyszeliscie kawalek Hiroshi Watanabe - GET IT BY YOUR HANDS ? Ulubiona pioseneczka Beams-ów. Polecam też muzyczke Supercar - STORYTELLER.
grzes00y - Pn lip 09, 2007 7:06 pm
Były te piosenki w anime ?
Perezz - Pn lip 09, 2007 8:22 pm
Jasne...
Get it by your hands - motywowa, podczas odcinków kiedy Renton byl z Beams-ami.
Storyteller - co jakis czas jest, podczas najwazniejszych wydarzeń.
Wystarczy w Googlu poszukac, a mozna caly OSt sciagnac.
grzes00y - Wt lip 10, 2007 6:36 am
Mam właśnie połowę ostów i ta Disc2_14 GET IT BY YOUR HANDS to nie jest żadna piosenka tylko jakiś rytm i to bardzo słaby. Tego drugiego tytułu jeszcze nie mam.
Perezz - Wt lip 10, 2007 7:48 am
Zależy co kto lubi...
Storyteller, jest na OST 1, chyba druga z kolei (nastepna po Flow - Days).
Pozdrawiam !
grzes00y - Wt lip 10, 2007 7:56 am
Nieprawda bo mam ost1 i nie ma żadnej z tych dwóch piosenek. Chyba że masz na myśli Disc1_01 DAYS EUREKA OPENING MIX i Disc1_02 STORYWRITER.
A poza tym pamiętam taki jeden rytm i on jest najpiękniejszy ze wszystkich. Pojawił się na przykład w 19 odcinku jak Renton wyciągnął Eurekę ze Scaba i później też kilka razy.
Perezz - Wt lip 10, 2007 11:19 am
Nieprawda bo mam ost1 i nie ma żadnej z tych dwóch piosenek. Chyba że masz na myśli Disc1_01 DAYS EUREKA OPENING MIX i Disc1_02 STORYWRITER.
Tak,wlasnie to mialem na myśli...
A poza tym pamiętam taki jeden rytm i on jest najpiękniejszy ze wszystkich. Pojawił się na przykład w 19 odcinku jak Renton wyciągnął Eurekę ze Scaba i później też kilka razy.
Wlasnie tego kawalka nie ma na obu OST-ach...
Musze go poszukac, jak znajde to dam znac.
arowe - Wt lip 10, 2007 1:06 pm
A poza tym pamiętam taki jeden rytm i on jest najpiękniejszy ze wszystkich. Pojawił się na przykład w 19 odcinku jak Renton wyciągnął Eurekę ze Scaba i później też kilka razy.
Chodzi o utwór "Sato Naoki - Sprinting Spirits". Nie mam tylko tego kawałka z 28 odc. tkzw. "Ulubiony utwór Charlesa Beamsa" , choc byl on również słyszany w 22 odc, podczas gdy Renton spotkał po raz pierwszy Charlesa i Ray.
Pozdro!
Perezz - Wt lip 10, 2007 1:58 pm
Get it by your hands...
Poza tymi jest jescze kilka motywowych. Czyli tych, które przygrywaja w tle najwarzniejszych wydarzeń.
"Niji" ("Rainbow"), - Denki Groove z ep. 50, ostatnie kilka minut Finału.
Znowu zaczołem od poczatku ogladać... Arghhhh !
Ponoć gierka (prequel nie prequel) Eureka 7 jest nie glupia.
Chociaż widzialem screeny i opening z gry. Na IGN dostala kijowa note, ale i tak bym zagral...
Pzzdrawiam !
grzes00y - Wt lip 10, 2007 7:18 pm
Ja bym zagrał w grę jakby była po polsku. Pamiętam że oprócz 19 odcinka ten rytm był jeszcze w 20 jak Holland po tego kapłana przyleciał i prawie na końcu nastąpiło otwarcie przejścia do wielkiego muru. Może jeszcze w innych momentach też. Ale ten rytm jest przepiękny lecz najlepsza to chyba była walka z Anemone jak Renton powrócił z powrotem na Gekko Go i Eureka chciała go szukać to wtedy była też piosenka.
Perezz - Śr lip 11, 2007 3:00 pm
O ile wiem, jednego, czy dwoch kawalkow nie ma na krazku z OST.
Tylko nie moge wykombinowac ktorego...
Jak znajde, to napisze.
Pzzdrawiam !
arowe - Cz lip 12, 2007 6:25 pm
Ja bym zagrał w grę jakby była po polsku. Pamiętam że oprócz 19 odcinka ten rytm był jeszcze w 20 jak Holland po tego kapłana przyleciał i prawie na końcu nastąpiło otwarcie przejścia do wielkiego muru. Może jeszcze w innych momentach też. Ale ten rytm jest przepiękny lecz najlepsza to chyba była walka z Anemone jak Renton powrócił z powrotem na Gekko Go i Eureka chciała go szukać to wtedy była też piosenka.
No, też bym sobie zagrał, niewazne w jakim jęzuku. A co do tego rytmu z tych odcinków, jak już wczesniej pisałem jest to utwór "Sato Naoki - Sprinting Spirits". Jaki kolwiek program p2p i można ściągnąć sobie. A przy okazji panowie dawajcie na You Tube - są tam naprawdę świetne AMV - ki z Eureki i jest tego ogrom. Naprawdę bardzo fajna muzyka połączona ze wstawkami z "Eureki seveN". Miodzio!
O ile wiem, jednego, czy dwoch kawalkow nie ma na krazku z OST.
Tylko nie moge wykombinowac ktorego...
Perezz - Cz lip 12, 2007 8:02 pm
Własnie ogladam od poczatku...
Zanim dojde do "Acperience 1" troche to zejdzie.
Ale wydaje mi sie ze w napisach koncowych pisze jakie utwory byly wykorzystane w danym odcinku...
-------------------------------------------------
Oke mam jak narazie 2, które sa (a na nie których nie ma) na OST.
1. Takkyu Ishino - Ninety-Three (mix, podczas którego Renton spotyka Charles'a Beams'a, a Ray tanczy... )
2. KAGAMI - White Tiger no. 24 (-)
Jak znajde ta jedna jeszcze to dopisze...
Pzzdrawiam !
Daldow - Cz lip 12, 2007 10:00 pm
1. Takkyu Ishino - Ninety-Three (mix, podczas którego Renton spotyka Charles'a Beams'a, a Ray tanczy... )
2. KAGAMI - White Tiger no. 24 (-)
Przepraszam, że się wtrącę w gorącą dyskusję (jak mówi kolega Xray, serce rośnie jak ktoś tak dyskutuje ), ale te nagrania były na soundtracku, tak samo zreszta jak wymienione utwory wcześniej. Samej "Eureki 7" już tak dobrze nie pamiętam, ale soundtrack nadal okazjonalnie pojawia się na playliście.
grzes00y - Pt lip 13, 2007 5:56 am
Jak będę miał OST 2 to wtedy sprawdzę czy jest również ten utwór.
Jeśli chodzi o AMV to niestety 8o% AMV jest beznadziejnych. Ja nie znoszę jak dają jakąś zwyczajną piosenkę po angielsku do anime. Najlepiej jakby to była jakaś ładna japońska piosenka. A jeśli już po angielsku to najlepiej taka która jest celowo zrobiona dla anime. Na przykład jeśli chodzi o grę FF8 tam jest piękna piosenka po angielsku śpiewana przez japonkę.
Perezz - Pt lip 13, 2007 7:24 am
Przepraszam, że się wtrącę w gorącą dyskusję (jak mówi kolega Xray, serce rośnie jak ktoś tak dyskutuje Z przymrużeiem oka ), ale te nagrania były na soundtracku, tak samo zreszta jak wymienione utwory wcześniej. Samej "Eureki 7" już tak dobrze nie pamiętam, ale soundtrack nadal okazjonalnie pojawia się na playliście.
Wlasnie jest tak, że każdy ma nieco inaczej "zdobyty" (nie będe robil wywodu w jaki sposób ) owy soundtrack i na niektorych nie ma wszystkich utworow, które były w E7.
Chyba lepiej wkleic tu tytuły tych kawalków, przygrywających w tle najważniejszych wydażeń w Eurece, niż żeby ktoś męczył sie z ich szukaniem...
Pzzdro !
grzes00y - Pt lip 13, 2007 7:43 am
Wystarczy znaleźć spakowane ost 1 i ost 2 tam będzie wszystko.
Spakowane nie oznacza chyba, że chciałbyś zdobyć je z sieci?:P Proszę o pilnowanie swoich wypowiedzi w imię poszanowania praw intelektualnych
Moderator
Perezz - Pt lip 13, 2007 10:02 am
Wystarczy znaleźć spakowane ost 1 i ost 2 tam będzie wszystko.
On mial na mysli spakowane w folie, nowe krążki...
Tylko ze spakowane troche waży.
Hehehe !
arowe - Pt lip 13, 2007 8:21 pm
Jeśli chodzi o AMV to niestety 8o% AMV jest beznadziejnych. Ja nie znoszę jak dają jakąś zwyczajną piosenkę po angielsku do anime. Najlepiej jakby to była jakaś ładna japońska piosenka. A jeśli już po angielsku to najlepiej taka która jest celowo zrobiona dla anime. Na przykład jeśli chodzi o grę FF8 tam jest piękna piosenka po angielsku śpiewana przez japonkę.
Mi się tam podobają, rzecz jasna nie wszystkie, ale myślę że niektóre dobrze oddają nastrój. A jeśli chodzi o jakąś ładną japońską piosenkę to znajdz AMV-ke Eureka Seven dodaną przez użytkownika demonbunnykyu, a przygrywa w tle "Ayumi Hamasaki - Blue Bird" , Przyznam że ta AMV-ka podoba mi się najbardziej, no i bardzo ładna japońska piosenka. Jest ich oczywiście więcej!
Pozdro fani Eureki!!!
Będzie jeszcze...
Perezz - So lip 14, 2007 2:25 pm
Poszukam, poogladam...
Ja za AMV tez nie za bardzo przepadam, jakos nie mam przekonania co do tego.
Wystarcza mi openingi i endingi.
arowe - So lip 14, 2007 8:40 pm
Ja za AMV tez nie za bardzo przepadam, jakos nie mam przekonania co do tego.
Wystarcza mi openingi i endingi.
Perezz - N lip 15, 2007 8:59 pm
Openingi i Endingi, hmm, bez nich anime nie było by...(brak mi słowa)...takie...nie było by tym czymś co cieszy oczy, uszy i serce, oraz tym do czego lubimy wracać tak wiele razy, prawda? Mam wiele ulubionych do których wracam dość często, w Eurece podobały mi się wszystkie, no może 3-opening trochę mniej, ale jako całość świetne!
Jak dla mnie to wszystkie sa git, szczególnie ending z pioseneczka Tip Taps, 2 op. z Shōnen Heart, no i of coz 1 op. z kawalkiem Days, który prawie umiem spiewac...
Cóż pozostaje tylko czekac (jesli goście z BONES pozwolą) na film lub nowy sezon.
Pzzdro !
grzes00y - Pn lip 16, 2007 8:39 am
A jeśli chodzi o jakąś ładną japońską piosenkę to znajdz AMV-ke Eureka Seven dodaną przez użytkownika demonbunnykyu, a przygrywa w tle "Ayumi Hamasaki - Blue Bird" , Przyznam że ta AMV-ka podoba mi się najbardziej, no i bardzo ładna japońska piosenka.
Niestety czegoś tak beznadziejnego dawno nie widziałem. Pomijam oczywiście koszmarną jakość obrazu i dźwięku ale ta piosenka w ogóle nie pasowała do teledysku. Smutne,spokojne sceny i dynamiczna piosenka to jest idiotyczne(najlepsze są wtedy spokojne piosenki). Właśnie czegoś takiego nie lubię w teledyskach. Jak piosenka jest bezsensownie podczepiona pod obraz a nie jest dopasowana w zależności od scen. Chyba jedyny doskonały teledysk który widziałem był do Scrapped Princess "Providence".
PS;
Faktycznie wszystkie są super no może poza 3 openingiem. Ogólnie muzyka jest jedną z najmocniejszych stron tego anime jak i sam pomysł na ten świat jest rewelacyjny.
Dark Rael - Pn lip 16, 2007 9:21 am
Sluchajcie, a nie wydaje wam sie, ze watek z ray i charles byl jakos tak troche na sile wstawiony? Byl waznym elementem w rozwoju emocjonalnym rentona, ale jakby na szybko sie z tym rozprawiono. Wydaje mi sie, ze mozna bylo to plynniej zrobic. Zastosowano jednak zasade, ze do bohaterow ktorych daloby sie polubic, a maja byc usmierceni, nie nalezy zbytnio przywiazywac widza, zeby ich smierc nie wywolala zbytniego wstrzasu.
Jak Wam sie wydaje?
Perezz - Pn lip 16, 2007 11:11 am
Sluchajcie, a nie wydaje wam sie, ze watek z ray i charles byl jakos tak troche na sile wstawiony? Byl waznym elementem w rozwoju emocjonalnym rentona, ale jakby na szybko sie z tym rozprawiono. Wydaje mi sie, ze mozna bylo to plynniej zrobic. Zastosowano jednak zasade, ze do bohaterow ktorych daloby sie polubic, a maja byc usmierceni, nie nalezy zbytnio przywiazywac widza, zeby ich smierc nie wywolala zbytniego wstrzasu.
Jak Wam sie wydaje?
Myśle, ze moze troche przegieli z tym, ze Ray i Charles tak szybko zaakceptowali Rentona jako syna...
Chociaż z drugiej strony nie dziwil bym im sie, skoro Ray jako matka czula sie nie spelniona wobec ich straconego dziecka jak i Charlesa, tak ze nie dziwi mnie to "szybkie adoptowanie" Rentona. Szkoda, ze nagle podczas ataku na Gekko zaczuna jej odbijac z powodu Eureki, choc nie dziwie jej sie...
Co do Rentona - on od poczatku potrzebowal rodziców, w tym czasie dostal prezent o ktorym marzyl caly czas - kogos do kogo mogl sie zawsze zwrocic, ko byl kolo niego...
Szybkie zwiazanie sie Rentona z Beamsami to dla mnie, nie tylko jeden z wazniejszych watkow (sa to jedne z moich ulubionych odcinkow), ale tez tworzony systematycznie obraz rozwoju naszego R. Thurston'a.
Bardzo podobalo mi sie ich podejscie do wychowywania gl. bohatera jako syna.
Kazdy chcial by miec takich starszych jak Beamsowie...
Bardzo polubilem Charlesa jak i Ray, a dlatego, ze C. byl przeciwienstwem samego Holanda - widac jak Renton przypomina sobie sceny z Gekko-Go i porownuje je z scenami z (wypadla mi z glowy nazwa statku R i C), tez dlatego iz od poczatku traktuje Rentona jak swojego syna. Ray zaś byla hmmm... matka ktora potrzebowala dziecka, poza tym jest kochajaca żona i uczy sie swojej powinnosci jako opiekunka (mama).
Przez dalsza czesc Anime widac ze Renton caly czas stara sie nieco wzorowac na Charlesie, tak samo, probuje zrozumiec to dlaczego postapili tak a nie inaczej.
Kto ogladal to pewnie wie...
Mnie jako widza wq... zawiodlem sie nieco na tym ze sie ich tak szybko pozbyli sie z "zycia" Rentona.
Ot tu nagle sa z nim, on z nimi, a tu nagle Carles umiera, a potem zaraz Ray, a little bit pokopane.
Jeśli by "pociagneli" wątek troche dluzej to moze by cos rzeczywiscie, godnego uwagi z tego wyszlo...
Ta dwojka procz gł. bohatera nalezy do moich fav. characters z E7.
Z muzyka trafili !
Funk, disco, old schoolowe kawalki drum n' bass, jak dla mnie bomba.
Pzzdro !
P.S.: Dzis mam urodziny ! Sry za takie "rozstrzelenie" mysli, ale pisalem na szybko z laptopa na rynku w Krk.
arowe - Pn lip 16, 2007 8:31 pm
Po pierwsze Wszystkiego Najlepszego z okazji urodzin!
Mnie jako widza wq... zawiodlem sie nieco na tym ze sie ich tak szybko pozbyli sie z "zycia" Rentona.
Ot tu nagle sa z nim, on z nimi, a tu nagle Carles umiera, a potem zaraz Ray, a little bit pokopane.
Jeśli by "pociagneli" wątek troche dluzej to moze by cos rzeczywiscie, godnego uwagi z tego wyszlo...
Również z początku byłem rozczarowany tym , że tak szybko pozbyli się Charlesa i Ray. Jednak, gdyby pociągneli ten wątek trochę dłużej, a potem dopiero ich wymazali, to z pewnością ciężko było by mi to przełknąć. Myślę że twórcy chcieli nam oszczędzić większego dramatyzmu,ale i tak najlepsze zostawili na koniec. Mimo to naprawdę szkoda Charlesa i Ray. Kto wie jakby dalej ta historia się potoczyła.
Niestety czegoś tak beznadziejnego dawno nie widziałem. Pomijam oczywiście koszmarną jakość obrazu i dźwięku ale ta piosenka w ogóle nie pasowała do teledysku. Smutne,spokojne sceny i dynamiczna piosenka to jest idiotyczne(najlepsze są wtedy spokojne piosenki). Właśnie czegoś takiego nie lubię w teledyskach. Jak piosenka jest bezsensownie podczepiona pod obraz a nie jest dopasowana w zależności od scen.
Perezz - Pn lip 16, 2007 9:21 pm
Dzieki wielkie !
Może dlatego właśnie tak raczej pobieżnie potraktowali wątek nowej rodziny Rentona. Autorzy nie chcieli pewnie zeby wyszedl z tego "wyciskacz łez", bo wtedy zrobila by sie kosmiczna kaszana, a nie kawalek dobrego mecha-anime (choc to mecha to tak raczej dla picu jest).
Pewnie kazdy kto ogladal zastanawiał się nad tym jakby to bylo, gdyby on z nimi zostal.
No nie ?
-------------- Z innej beczki, ale zwiazanej z tematem-------------------------
Hmmm...
Ostatnio zahaczyłem o strone z Fan-fic'ami z zakresu Eureki 7.
Można poczytac jak komus sie nudzi.
Polecam fanfic'i od kolesia -> CliCk
CLICK
grzes00y - Śr lip 18, 2007 8:44 am
O ile wiem, jednego, czy dwoch kawalkow nie ma na krazku z OST.
A jednak są wszystkie. Również Sprinting Spirits.
Perezz - Śr lip 18, 2007 8:53 am
My bad...
Bo nie zauważyłem, ze jest jeszcze OST 2.
Jest tez Ninety-Three !
Hehe ! Zatrzymalem sie na 18 odcinku, bo za goraco jest zeby siedziec
przy kompie.
arowe - So lip 28, 2007 7:41 pm
Hmm, widzę że ostatnio dyskusja ucichła, w takim razie trzeba zacząć na nowo, hehehe.
Zastanawiała mnie jedna rzecz, a raczej byłem ciekawy dlaczego tak, a nie inaczej, mowa o Summer of Love i Second Summer of Love, czyli w dosłownym tłumaczeniu - "Lato miłości" i "Drugie lato miłości" Czemu twórcy z Bones nadali takie właśnie nazwy tym dwóm warznym wydażeniom w Eurece. No jeszcze zrozumiem Second Summer of Love - Renton ratuje Eureke , świat został ocalony(nie nastąpiło ograniczenie życia - ci którzy oglądali wiedzą o co chodzi), wszyscy się kochali i żyli długo i szczęśliwie. Wracając do pierwszego Summer of Love , gdzie ojciec Rentona, Adrock ocalił świat, tylko do tej pory nie za bardzo wiem przed czym. Dlatego tak sobie myślałem czemu tak to nazwali? Co o tym myślicie? Troche głupie to pytanie, ale może jeszcze kogos to zaciekawiło?
Pozdro!!!
Będzie jeszcze...
Perezz - So lip 28, 2007 9:54 pm
Hehehe !
W sumie racja, troche chyba zamotali z Summer Of Love.
Mi sie wydaje, że First Summer Of Love, to bylo pojawienie sie fenomenu Seven Swell, kiedy wlasnie Adrock zniknol, a Ray "zachorowala", a ocalil swiat chyba przed wprowadzeniem planu Ageha albo przed 1 pojawieniem sie Coralian, czy moze Limit Of Life ?!?! Dunno...
Trudno odpowiedziec, bo w anime malo jest powiedziane.
Chyba cos wiecej na ten temat bylo "odkryte" w Mandze.
No Arowe, zabiles niezlego klina...
Bo tak w sumie to niewiadomo, to wyzej to moje przypuszczenia...
Dark Rael - N lip 29, 2007 8:18 am
Skad nazwa sie wziela to akurat wiadomo http://en.wikipedia.org/wiki/Summer_of_love
http://en.wikipedia.org/wiki/Second_Summer_of_Love
arowe - N lip 29, 2007 10:43 am
Skad nazwa sie wziela to akurat wiadomo...
Perezz - N lip 29, 2007 11:26 am
No wiadomo, że cos w "tym" jest.
Trudno wywnioskowac dokladnie, czemu akurat Adrock został bohaterem Swiata, chyba ze ktoś oglada klatka po klatce...
arowe - N lip 29, 2007 7:18 pm
No wiadomo, że cos w "tym" jest.
Trudno wywnioskowac dokladnie, czemu akurat Adrock został bohaterem Swiata, chyba ze ktoś oglada klatka po klatce... Właśnie coś mi zaświtało. W 38 odc Eureka opowiedziała Rentonowi o jego ojcu z czasów, kiedy się znali, Adrock był jej, można powiedzieć nauczycielem(uczył ją pilotować Nirvashu i tak dalej). Wtedy, jak Pereez przypomniał, pierwszy raz zaobserwowano zjawisko Seven Swell. No i co zrobił Adrock? Rozdzielił Amita Drive z Compact Drive i wyparował, poprostu zniknął, przerywając tym samym tkzw zjawisko Seven Swell. Wojskowi pewnie myśleli że Seven Swell było czymś co mogło doprowadzic do zniszczenia świata, lub całkowitego przebudzenia Koralu(bali się inwazji koralu, czy coś w tym stulu), dlatego uznali Adrocka za bohatera, który temu zapobiegł. Bohaterem zostaje ten który oddaje życie, popełniając przy tym heroiczny czyn np:uratowanie świata - tak to chyba teraz nazywają. No to mamy kolejną teorie, Fiuuu ale się rozpisałem A drugie zjawisko Seven Svell zauważamy w wykonaniu Rentona. Ciekawe, czy to dlatego że był synem Adrocka, czy to znowu Amita Drive, pewnie jedno jak i drugie - a koniec świata nie nastąpił, hmmm.
Pozdro!
Będzie jeszcze...
Perezz - Pn lip 30, 2007 11:27 am
Faktycznie...
Z tym Seven Swell to nie do konca wiadomo jak jest, czy to "dobry" czy "zly" fenomen...
W kilku sytuacjach ocalil "tylek" bohaterom, a w innych zaś kogoś "uszkodził".
Sądze, ze raczej doprowadzic do Armagedonu nie mogl, bo jesli tak, to juz przy pierwszym "pojawieniu" wszystko moglo zostac zniszczone, no nie ?
Fenomen, ma raczej jakieś głebsze przeslanie...
Hehe, napisane prawie jak teoria Dr Bear'a.
Gdzies wyczytalem ze "ponoć" maja wypuscic OVA za jakis czas, ktory mialby odpowiedziec na pytania pozostawione z Sezonu Anime, czy chocby "dokonczyc" cala historyjke.
arowe - Śr sie 01, 2007 12:19 pm
Gdzies wyczytalem ze "ponoć" maja wypuscic OVA za jakis czas, ktory mialby odpowiedziec na pytania pozostawione z Sezonu Anime, czy chocby "dokonczyc" cala historyjke.
To jedne z tych wiadomości , które najbardziej lubię! Mam nadzieję jednak że, czekanie będzie warte zachodu. Ale znając Bones z pewnością , nie będziemy zawiedzeni! Hmmm, już nie mogę się doczekać! Heheeheh
Pozdro!
Będzie jeszcze...
Perezz - Śr sie 01, 2007 10:16 pm
Oczwiscie to tylko jakieś przecieki, po tym jak koleś z nieoficjalnego forum dostal maila z Bandai - oddzialu, który zajmuje sie E7...
Elektryzzzzzzzzujaca wieść.
Zoabczymy co bedzie, jesli dostaja kupe maili i listow, to moze w koncu uchyla rabka tajemnicy na temat OAV, czy nowej serii.
Cierpliwie czekam tez, na pojawienie sie w Polsce wydania DVD Eureki SeveN.
grzes00y - Śr lis 07, 2007 11:18 am
Mi się w Eurece najbardziej podobał pomysł i muzyka. Sama postać Rentona jest denerwująca i głupia. On wcale nie musiał być poważniejszy bo i po co lecz taka postać mi nie pasuje. Chcieli odzwierciedlić zachowanie dziecka ale dlaczego akurat takiego denerwującego. Chcieli pokazać że miał własne zdanie ale dlaczego w taki zły sposób.
Pomysł był świetny z tym cały światem i jakby nie zrobili z Rentona na końcu jakiegoś superbohatera to by było lepiej.
arowe - Wt gru 18, 2007 9:42 pm
A mi tam wsystko sie podobało w "Eurece 7", począwszy od postaci, muzyce, fabule, a skączywszy na durnowatym Rentonie (jak to dzieciak w jego wieku). Jak dla mnie anime pierwsza klasa!
Vortex - Śr gru 19, 2007 4:18 pm
mi tam też się cała Eureka 7 podobała ;]
Perezz - Wt sty 15, 2008 8:35 am
Witam, po dluższej przerwie...
Renton moze i rzeczywiście nieco irtyujacy byl, ale bardzo dobrze pokazali autorzy anima jak zaczoł powoli wszystko rozumieć i zmieniać sie w coraz to poważniejszego bohatera (rożniacego się od dzieciaka w kilku pierwszych ep-kach), myśle, że bez niego i tych glupawych sytuacji z jego udzialem E7 straciła by troche ze swojego uroku...
Darmowy hosting zapewnia PRV.PL