Ghost in the Shell: Stand Alone Complex (Kino Domowe)



rekin - So kwi 01, 2006 9:41 pm
Ghost in the Shell: Stand Alone Complex GIG1 (+Kino Domowe)
reż.: Kenji Kamiyama Chcę otrzymywać korespondencję o pozycjach tego autora.

produkcja: 2002
czas trwania: 01:05:00
nośnik: DVD
dźwięk: Dolby Digital 5.1: angielski, japoński, polski lektor
dystrybucja: IDG Poland S.A.

Pierwszy sezon (first GIG, 26 odcinków - epizodów) najlepszego na świecie serialu animowanego o tematyce science fiction, thriller, sensacja, cyberpunk. Na podstawie mangi Masamune Shirow. Rozwija wątki kultowego filmu w reżyserii Mamoru Oshii, który zainspirował Matrixa. Najnowsza technika w animacji.
Na dołączonej płycie DVD znajdują się 2 pierwsze odcinki (każdy po 25 minut) oraz dodatek: wywiad z reżyserem (ok. 15 minut)

W kolejnych numerach:
# GITS SAC vol 2 wydanie specjalne 2/2006
# GITS SAC vol 3 wydanie specjalne 3/2006
# GITS SAC vol 4 wydanie specjalne 4/2006
# GITS SAC vol 5 wydanie specjalne 5/2006
# GITS SAC vol 6 wydanie specjalne 6/2006
# GITS SAC vol 7 wydanie specjalne 7/2006
# GITS SAC vol 8 wydanie specjalne 8/2006
# GITS SAC vol 9 wydanie specjalne 9/2006





Steelie - Pn kwi 03, 2006 3:48 pm
Rozwija wątki kultowego filmu w reżyserii Mamoru Oshii, który zainspirował Matrixa



Pottero - Pn kwi 03, 2006 3:59 pm
Mnie też denerwuje to ciągłe powoływanie się na „Matriksa”. Co prawda nie napisano, że „SAC” zainspirował Wachowskich, a że jest kontynuacją filmu, który to zrobił. W każdym bądź razie samo wspomnienie o „Matriksie” (kolejny raz) jest przesadą. Tak samo denerwujące jest powoływanie się na „Kill Billa” Tarantina przy „Battle Royale” i – o zgrozo! – „Battle Royale II”. Co nieco o tym napisałem w artykule, jak przejdzie przez redakcję, to będzie można przeczytać .

Jeżeli chodzi o sam serial, to teraz się dowiedziałem, że jest moim ulubionym anime Tak pisze w stopce redakcyjnej – musiałem się machnąć w październiku, kiedy to pisałem, i wstawić „GitS-a” jako ulubiony serial, zamiast filmu . Nie widziałem go do końca, tylko jakieś kilkanaście odcinków, ale mnie się podobał. Może nie jest ambitny jak filmowy odpowiednik, ale dobrze się go ogląda – to naprawdę przyzwoite kino. Do samego wydania nie mam zastrzeżeń – naprawdę warto było wydać to dziesięć złotych. Jakieś minusy? Spójrzcie na plakat, zwłaszcza na Batō i te zielone szlaczki nad i za nim (chyba jakieś okna czy coś) – z bliska jak cholera widać, że rozpikselowane. Mimo to plakat przyzwoitej jakości, na papierze zbliżonym do plakatów kinowych (wiem z doświadczenia, bo mam takich trochę na ścianach powieszonych i parę zrolowanych za szafą ), a nie jakimś szajsie w stylu „Bravo” (też z doświadczenia – pokój dzielę niestety z siostrą [mieszkam w bloku], tak więc reszta ścian obklejona jest plakatami Tokio Hotel z tej właśnie gazety). Jeszcze w sumie jeden minus – lektor z „Kina Domowego”... Koleś ma okropny głos, nie powinien w ogóle czytać filmów! Bardzo się cieszę, że zawsze oglądam filmy z oryginalną ścieżką, więc nie muszę go znosić.
Ogólnie nie mam co narzekać, bo za 250 zł zbiorę cały serial plus dodatki .



Dark Rael - Pn kwi 03, 2006 5:04 pm
No wlasciwie to nie caly serial, jeno gorsza polowke imho Ale moze i kontynuacje dadza.




rekin - Pn kwi 03, 2006 7:37 pm

Może nie jest ambitny jak filmowy odpowiednik, ale dobrze się go ogląda – to naprawdę przyzwoite kino.
Swietnie to ujales, dobrze sie go oglada. I nie domagajmy sie ambitnych produkcji za kazdym razem. To taki serial kryminalny - przynajmniej takie odnosze wrazenie po 2-och pierwszych odcinkach.

Jeszcze w sumie jeden minus – lektor z „Kina Domowego”... Koleś ma okropny głos, nie powinien w ogóle czytać filmów!
Zapomnialem o tym wspomniec, lektor naprawde jest slaby. Na szczescie sa rowniez napisy.



Pottero - Wt kwi 04, 2006 7:53 pm

Może nie jest ambitny jak filmowy odpowiednik, ale dobrze się go ogląda – to naprawdę przyzwoite kino.
Swietnie to ujales, dobrze sie go oglada. I nie domagajmy sie ambitnych produkcji za kazdym razem.



rekin - Śr kwi 19, 2006 11:32 am
Drugi numer z trzema odcinkami pojawil sie 14 kwietnia. Jak dla mnie sa troszke przegadane, ale piaty wynagradza wszystko. Dobrze sie zapowiada glowny watek z Laughing Manem.



Jugger - Cz kwi 20, 2006 8:05 am
Ja już widziałem i SAC i SAC2 i IMHO oba są dobre (a ma być jeszczwe jedna seria ) SAC jest bardziej nastawiony na śledztwo itd. Natomiast 2nd GIG (taki podtytuł ma SAC2) bardziej obfituje w wątki polityczne (mam nadzieję że "dwójkę" też dają w KD bo jak nie...
Ale nie o tym miałem. Ja oceniam Gits'a z KD na 5+ (w skali 6cio stopniowej) chociaż na razie mam tylko pierwszy numer ale dziś sobie kupię drugi KD ma u mnie plus za plakat (zastanawiam się czy do każdego będą dawać?) ale minus za dobór grafiki mogli dać coś lepszego Ale ogólnie prawie same plusy a mianowicie: dobra jakość obrazu i dźwięku (Dżizas czemu nie mam dolby w domu!!! ;P) niezłe tłumaczenie (w sumie jako minus mogę jeszcze zaliczyć brak oryginalnej śd z polskim lektorem to tak żeby sobie wspomnieć czasy Sailorek na Polsacie ) a co do jakości lektora o którym pisali Poterro i rekin to nie mam zdania gdyż wogóle nie odpaliłem tej wersji dźwiękowej
Baaaaaaaaatooooo jeeeest moim idooooolem ( i Tachikomy tez i wogóle cała Sekcja 9 (Bezpieczeństwa Publicznego nie ŚKFu )



Pottero - Cz kwi 20, 2006 9:51 pm
No cóż, po obejrzeniu trzech odcinków mogę prorokować, że seria jest naprawdę udana – dobrze i miło się to ogląda, nie ma dłużyzn itd. Podoba mi się muzyka, przede wszystkim ten rosyjski opening i świetny ending. Kupiłem sobie drugi zeszyt, ale nie obejrzałem od razu wszystkich odcinków, zostawiłem sobie na jutro i sobotę 4. i 5., żeby mieć jakąś przyjemność z życia .

Naprawdę podoba mi się wydanie z „Kina Domowego” – za trzydzieści złotych zebrałem dwa plakaty (ten z drugiego numeru jest zdecydowanie lepszy, chociaż i tak jak się przyjrzy dokładnie, to widać, że rozpikselowany), pięć odcinków serialu z dwiema wersjami językowymi (plus lektor), oddzielnymi subami i napisami do wersji japońskiej i angielskiej. Nie wspomnę już o czterdziestu minutach wywiadów i takich przydatnych duperelach jak sylwetki bohaterów i streszczenia odcinków – przydaje się, zamiast oglądanie na nowo. Jakość obrazu i dźwięku jest zadowalająca, nie ma na siłę wepchniętego DTS-u, więc nawet starsze odtwarzacze sobie poradzą. Minusy? Zawsze oglądam wersję japońską z subami, ale gdy kończy się odcinek, to całość przeskakuje na wersję z polskim lektorem i napisami dla wersji angielskiej – słychać Orlicza, a zamiast napisów Freemana (z jego podpisem i tłumaczeniem piosenki) pojawia się tylko tekst „redakcja: Piotr Skotnicki”. To mnie wkurza, bo jak wybieram wersję japońską, to do końca chcę oglądać japońską. Gdy wersja przeskakuje, u mnie na chwilę odtwarzacz się zacina, co jest cholernie denerwujące.
Za dwieście złotych będzie pewnie kilka godzin dodatków i dziewięć plakatów (gdzie ja je powieszę?) i cały serial w naprawdę przyzwoitej jakości – nie pozostaje mi nic innego jak czekać na „2nd GIG”.

To tyle, jeżeli chodzi o moją opinię o serialu – po dwóch odcinkach i jednym zeszycie mogłem powiedzieć niewiele, teraz moja ocena jest już chyba ostateczna.



Haibane - Pt lip 07, 2006 4:14 pm
ja uważam, że SAC z KD jest naprawdę extra. jakość obrazu i dźwięku jest niesamowita XD. wybaczcie, że tak wszystko pochwalam, ale interesuję się mangą & anime od 2 lat i nie jestem jakoś dobrze obeznana w tytułach, ale chcę to jak najszybciej nadrobić XD. dlatego sięgnęłam po GitS, bo jest to w pewnym sensie 'klasyka' XD. dobra. nic więcej nie piszę, bo mnie słońce przygrzało XD



Dark Rael - Pt lip 07, 2006 8:25 pm
Serial jak najbardziej godny polecenia, szczeglnie za te cene i chyba bedzie mozna go nazwac klasyka. Ciekawe jakie bedzie solid state society, ktore zapowiadaja na pazdziernik.



Wilk Stepowy - So mar 10, 2007 6:51 pm
Pierwsza część SAC to typowe kino detektywistyczne. Z początku odcinki są całkowicie niepowiązane, akcji również jest dość mało. Jednakże ogląda się to bardzo dobrze. Za to 2nd GiG to seria genialna. Począwszy od genialnego openingu (tak muzyka jak i robiona specjalnie pod opening animacja) poprzez bardzo dynamiczne odcinki z wyraźnie zaznaczoną od początku fabułą. Świetne kino sensacyjne połączone z thrillerem politycznym. Chyba pierwsze anime jakie zaraz po skończeniu zacząłem oglądać od początku

W sumie serię SAC lubię bardziej od kinówek - bliżej mu klimatem do mangi. Postacie są bardziej ludzkie; w kinówce Major była bardzo chłodną osobą, praktycznie nie okazywała uczuć, a przecież w mandze była całkiem inna. No i to pokazuje nam SAC - łącznie z przeszłością tak Major jak i innych bohaterów (świetny odcinek "Pokerowa twarz").

No i na koniec Solid State Society - nie jest to kinówka, raczej rozbudowany odcinek. Po SAC 2nd GiG trochę się na nim zawiodłem, co nie oznacza, że nie jest bardzo dobry; po porostu nie jest genialny



Manni - So mar 10, 2007 11:47 pm
Po pierwszym epizodzie pierwszego sezonu nie byłem specjalnie zachwycony. Ale wreszcie niedawno sięgnąłem po drugi i chyba jednak kupię całość. Fabularnie prezentuje się to dość inteligentnie (na razie mam mało podstaw, ale jednak w to wierzę), a na dodatek animacja jest przepiękna (świetne połączenie 3d i 2d!). Natomiast samo wydanie jest FANTASTYCZNE! Niesamowita jakość dźwięku i obrazu, dbałość o estetykę obrazu, szeroki wybór ścieżek dźwiękowych - rewelacja. Jak nazbieram pieniążków, kupie oba sezony.

Aha - myślę, że naprawdę warto to poczytać: http://www.gtw.avx.pl/modules.php?name=Content&pa=showpage&pid=7



Wilk Stepowy - Śr mar 14, 2007 5:39 pm
Bo fabularnie jest inteligentne - wszystko zgrabne, bez naciągania i "niesamowitych zbiegów okoliczności". Również końcówka bardzo fajna - powiedziałbym: klasyczna

Na razie zamówiłem co wyszło z 2nd GiG i przymierzam się do kupna brakujących płyt z pierwszego sezonu. Zdecydowanie warto.

Co do wydania to starczy zwrócić uwagę jak ładnie zrobione jest menu. Odcinki nie są upychane po 6 na płycie lecz po 3, góra 4. Oglądnąłbym to sobie na jakimś dużym plazmowym TV



Gveir - Cz mar 15, 2007 6:47 pm
Wilku, szczerze polecam obejrzenia tego na takim właśnie telewizorze - jako że właśnie jest tylko na jednej płycie po 3 odcinki a i płyty są kopiowane z masterów hd dvd - jakość jest wspaniała, zarówno obrazu jak i dźwięku - na TV 29 cali, tradycyjnym CRT wygląda to niesamowicie, na plazmowym TV na którym raz to odpaliłem - wrażenie wciska w ziemię. A co do serialu... imo jest to genialne przedstawienie realizmu w realiach science fiction.



Wilk Stepowy - Cz mar 22, 2007 6:11 am
W sumie tego realizmu w postępie technologicznym brakuje w dwóch przypadkach. SI tachicoma i ten cholerny kamuflaż termo-optyczny 2902 xD SI przy obecnej architekturze procesorów nie powstanie, a na jakiej zasadzie działa 2902 to pojęcia nie mam. Prawdopodobnie holoprojektory i zestaw kamer wspomagane przez szybki komputer, ale jakoś mi to nie gra. Nie mam też pojęcia jak zrobili filtr termiczny >< Jednym słowem: fajny bajer, ale mało realistyczny.

ps. nigdy nie zostało to chyba pokazane (sam 2902 lub zasada jego działania) ani w mandze ani w anime.



teplex - Cz mar 22, 2007 4:42 pm
Ja się poprzyczepiam do spraw technicznych.


płyty są kopiowane z masterów hd dvd - jakość jest wspaniała, zarówno obrazu...

Jeśli masterowali płytki z wersji HDTV to czemu występuje skandaliczna wręcz ilość "duchów" pozostałych po skopanej konwersji NTSC->PAL, dla mnie to po prostu tragedia, sam bym to lepiej zrobił domowymi sposobami. Problem ten występuje w obu sezonach, ale jest bardziej dokuczliwy w drugim sezonie, bo to tych artefaktów doszło jeszcze wideo z przeplotem, normalnie horror. Dziwię się, że jeszcze nikt tego nie wytknął. To tyle o sprawach technicznych.

Teraz coś o samym filmie. Sezon pierwszy był dobry, ale przy 2nd GIG jest jakby nieco "powolny", w drugim wszystko idzie znacznie szybciej i jest tego jakby więcej. Ogólnie bardzo mi się podobają oba sezony. Cieszy mnie też bardzo niska cena za jeden zeszyt.



Gveir - Cz mar 22, 2007 7:21 pm

W sumie tego realizmu w postępie technologicznym brakuje w dwóch przypadkach. SI tachicoma i ten cholerny kamuflaż termo-optyczny 2902 xD SI przy obecnej architekturze procesorów nie powstanie, a na jakiej zasadzie działa 2902 to pojęcia nie mam.
A.I. Tachikom było oparte na takich samych chipach jakie były opisane na początku pierwszego tomu mangi, czyli częściowo biologicznych, co i tłumaczyłoby zmianę w ich funkcjonowaniu przy naturalnym oleju Batou Shirow od samego początku wymyślił inny niż obecnie używany typ procesorów, więc inna sprawa. No a i wcale nie musi być to A.I. oparta na przetwarzaniu danych w sposób tradycyjny, a dajmy na to krzemowa sieć neuronowa... A to daje całkowicie nowe możliwości. Co do kamuflażu - w zeszłym roku w Japonii pracownicy uruchomili właśnie prototyp tego typu kamuflażu, wcale nie wykorzystujący holokamer. Na jakiej zasadzie działa - nie wiem, nie za bardzo chcieli powiedzieć, ale fakt, już istnieje.

Jeśli masterowali płytki z wersji HDTV to czemu występuje skandaliczna wręcz ilość "duchów" pozostałych po skopanej konwersji NTSC->PAL, dla mnie to po prostu tragedia, sam bym to lepiej zrobił domowymi sposobami.
Fakt, to jest naprawdę denerwujące... Ale w końcu 20 złotych. A i ostatnio natknąłem się na wywiad, w którym wydawcy z IDG bardzo narzekali na niską sprzedaż mimo bardzo niskiej ceny...



Wilk Stepowy - Pn kwi 09, 2007 4:16 pm

Jeśli masterowali płytki z wersji HDTV to czemu występuje skandaliczna wręcz ilość "duchów" pozostałych po skopanej konwersji NTSC->PAL, dla mnie to po prostu tragedia, sam bym to lepiej zrobił domowymi sposobami.

Akurat tu bym się nie czepiał. Wszystko jest sporo powyżej akceptowalnego poziomu. Jak chcesz powyć, to oglądnij "Kapłanki przeklętych dni"

Gveir - rzeczywiście, zapomniałem o tym. W takim wypadku nie czepiam się AI, ale kamuflażowi nie odpuszczę Rzuć jeszcze jakimiś szczegółami tego pokazu (co dokładnie było kamuflowane, jakie było duże, czy było w ruchu, itd) Szczególnie, że kamuflaż działał jakoś wybiórczo - broń Sekcji 9 kamuflował, a katanę Kuze już nie (rozumiem, że to ze względu na wymogi fabuły pewnie )



Gveir - Pt maja 04, 2007 1:18 pm

Gveir - rzeczywiście, zapomniałem o tym. W takim wypadku nie czepiam się AI, ale kamuflażowi nie odpuszczę Z przymrużeiem oka Rzuć jeszcze jakimiś szczegółami tego pokazu (co dokładnie było kamuflowane, jakie było duże, czy było w ruchu, itd) Szczególnie, że kamuflaż działał jakoś wybiórczo - broń Sekcji 9 kamuflował, a katanę Kuze już nie (rozumiem, że to ze względu na wymogi fabuły pewnie Z przymrużeiem oka
Nie wiem czy słyszałeś, ale np. dzisiaj już w RMF FM w wiadomościach mówiono o tym, że skuteczny kamuflaż w ciągu 10 lat stanie się normalnością, tyle że mowa była o technologii amerykańskiej. Na dodatek jest to kamuflaż z zastosowaniem tkaniny, która nie wiem na jakiej zasadzie działa. Japoński eksperyment był przeprowadzony z użyciem holokamer i tego materiału, a teraz jest to bez tego elementu - niestety nie posiadam linków ani materiałów, ale poszukam ;]