X
One Piece



Sevi.exe - Wt paź 02, 2007 6:53 pm
Śmierć Króla Piratów, Gold Rogera, otworzyła nową erę piratów - wszyscy skupiają się na jednym zadaniu: odnaleźć legendarny skarb Gold Rogera, One Piece, i zostać nowym Królem Piratów. Takiego właśnie zadania podejmuje się młody Monkey D. Luffy - nastolatek, który w dzieciństwie zjadł jeden z niezwykle rzadkich Diabelskich Owoców, które dają ludziom niesamowite umiejętności. Od tamtego momentu Luffy jest człowiekiem z gumy. Mimo niezbyt wysokiej inteligencji Luffy powoli zbiera swoją piracką załogę i wyrusza na poszukiwanie One Piece...

Kreska jest jak na anime dość nietypowa, z początku przypomina raczej amerykańskie jetixowe kreskówki, lecz powoli ciągle się poprawia, tak że przy obecnych odcinkach od strony wizualnej miażdży wiele serii na starcie. Porażająca jest liczba odcinków - w chwili obecnej wynosi ponad 300 epizodów i ciągle się powiększa, a więc gdy już się od One Piece uzależnisz, przez dłuższy czas nie będziesz musiał czekać na nowy odcinek POLECAM - sercem, duszą i ciałem. Uzależnia jak narkotyk i pożera człowieka żywcem. Tak samo manga - czyta się ją przyjemnie i łatwo, nie ma też takich sytuacji, że na stronę przypada dwadzieścia obrazków, które w odpowiedniej kolejności tylko stuprocentowy otaku by przeczytał. Aha, muszę rozczarować też fanów ecchi/hentai - nawiązań do stosunków damsko-męskich w One Piece doszukiwać się można chyba tylko z lupą, co jednak nie przeszkadza w oglądaniu.

PS. Zakładam forum o One Piece, jednak na razie nie rozgłaszam linka, gdyż dopiero tworzę opisy postaci itp. Zainteresowanych linkiem proszę o wysłanie PW.




Manni - Wt paź 02, 2007 9:09 pm
Ja mam jedno pytanie: czy ta seria wciąż jeszcze trwa czy już może się na tym trzy-setnym-którymś się zatrzymała?

Bo chciałbym się zabrać za ten tasiemiec a mam taką zasadę, że zwykle wolę oglądnąć całość, niż czekać co tydzień na następny odcinek - to dla mnie skutecznie zabija klimat.

Drugie pytanie natomiast: dobry to tasiemiec? Trzyma poziom nawet po trzeciej setce odcinków? Bohaterowie ciekawi czy tylko znany schemat z naiwnym głupim bohaterem i jego ponurym przeciwieństwem?



Sevi.exe - Śr paź 03, 2007 8:55 am

Ja mam jedno pytanie: czy ta seria wciąż jeszcze trwa czy już może się na tym trzy-setnym-którymś się zatrzymała?

Bo chciałbym się zabrać za ten tasiemiec a mam taką zasadę, że zwykle wolę oglądnąć całość, niż czekać co tydzień na następny odcinek - to dla mnie skutecznie zabija klimat.

Drugie pytanie natomiast: dobry to tasiemiec? Trzyma poziom nawet po trzeciej setce odcinków? Bohaterowie ciekawi czy tylko znany schemat z naiwnym głupim bohaterem i jego ponurym przeciwieństwem?

Seria (jak dla mnie, dzięki bogu) ciągle trwa i będzie trwać jeszcze długo, ponieważ studio Toei Animations obiecało ekranizować mangę do samego końca, a Oda rysuje w najlepsze i sama różnica między ostatnim tomem mangi i momentem, w jakim zakończyła się seria anime starczy na ok. 90 odcinków

Co do drugiego pytania, One Piece mimo dużej ilości odcinków jest dokładną odwrotnością każdego tasiemca - nic nie jest wciśnięte na siłę, a seria wraz z upływem odcinków staje się coraz lepsza, dojrzalsza. W dodatku żadna z parunastu sag nic nie powiela, nic nie kopiuje i nie powiela znanych pomysłów. Luffy wraz ze zdobywaniem siły i nowych członków załogi staje przed coraz trudniejszymi wyzwaniami, które zachwycają swoją oryginalnością. Nie będę przytaczał przykładów, aby nie zepsuć przyjemności potencjalnym fanom tej serii (w tej liczbie, mam nadzieję, i tobie).
No i wreszcie najważniejsza część - bohaterowie. Otóż każda z historii jest wymyślona z niesamowitą wyobraźnią, a mimo to jest oryginalna, logicznie zaprojektowana i spokojnie wystarczyła by na oddzielną serię. Postacie nie tylko są barwne - one po prostu świecą swoją oryginalnością i innością. Może ci się to wydać dziwne, że powtarzam się cały czas gadając "oryginalność" i zachwycając się tą serią, jednakże inaczej nie ma możliwości, aby to opisać. Twórca One Piece, Eiichiro Oda, to prawdziwy geniusz na miarę ludzi renesansu. Tworzy fabułę, postacie, stworzył cały świat lepiej, niż by to zrobili inni mistrzowie, czy to pisarze, czy nawet twórcy systemów RPG...



batista86 - Pn gru 03, 2007 5:20 pm
jest tu ktoś kto ogląda One Piece? jakl tak to niech spojrzy na moją strone http://www.onepiece.cba.pl i powie co sądzi... btw. nie jest jeszcze całkowicie skończona ale są podstawy...




Spidi - Pt gru 28, 2007 7:37 pm

w chwili obecnej wynosi ponad 300 epizodów i ciągle się powiększa
Trzy... Ile?! I się nadal powiększa?!! Chyba to jakieś żarty. Dawać mi źródło!!!

a więc gdy już się od One Piece uzależnisz, przez dłuższy czas nie będziesz musiał czekać na nowy odcinek
Sorka... Ale, gdy się dowiedziałem o tej ilości odcinków (trzysta O_O)to dla mnie stało się odpychające. Chyba się okazuje, że to znów jakiś tasiemiec w stylu Bleachowynarutoblayoneblejchowepiece anime... X.X



Sevi.exe - Pt gru 28, 2007 9:03 pm

w chwili obecnej wynosi ponad 300 epizodów i ciągle się powiększa
Trzy... Ile?! I się nadal powiększa?!! Chyba to jakieś żarty. Dawać mi źródło!!!

a więc gdy już się od One Piece uzależnisz, przez dłuższy czas nie będziesz musiał czekać na nowy odcinek
Sorka... Ale, gdy się dowiedziałem o tej ilości odcinków (trzysta O_O)to dla mnie stało się odpychające. Chyba się okazuje, że to znów jakiś tasiemiec w stylu Bleachowynarutoblayoneblejchowepiece anime... X.X



h43m - Pt gru 28, 2007 10:11 pm

Trzy... Ile?! I się nadal powiększa?!! Chyba to jakieś żarty. Dawać mi źródło!!!
W chwili obecnej 337, żródło: ANN Link



Sevi.exe - Pt lut 08, 2008 7:30 pm
Jak się podoba Thriller Bark w anime?
Według mnie w mandze ta saga wyszła nieco lepiej, ale głos Brooka - bezcenny xD



Etna-chan - Śr lut 13, 2008 4:07 pm
Coś tam twórca wspominał przy 45 albo 46 tomie mangi, że to dopiero połowa serii. Dla mnie póki co One Piece jest jedną z najlepszych komedii i nie nudzi mi się w cale, nawet fillery takie jak G8 się nie nudzą i są ciekawe, gorzej z filmami, pierwsze były nudne, 4 i 5 był w miarę ciekawy, 6 był dziwnie animowany, inaczej niż pozostałe 5. 6, 7 i 8 filmu jeszcze nie oglądałam, ale niezbyt przepadam za powtórkami, czy zmienianiem faktów (tutaj chodzi o 7 i 8 film).



krew_na_scianie - Cz mar 27, 2008 4:56 pm
Pamiętam jak przy pierwszym zetknięciu się z tą serią byłam pod jej wrażeniem. Taki powiew świeżości, wigoru, młodości. Tak fajnie i dynamicznie się w niej działo. Ale już po 18 odicnku miałam jej dość. Bardzo mnie męczą te pseudo pojedynki, przegadane do bólu możliwości, jak w telenoweli :/ Zanim jacyś źli zaatakują to prowadzą tak długie rozmowy, że cała chęć oglądania gdzieś po drodze znika. I dodatkowo, chyba rozmijam się z poczuciem humoru One Piece Ten bohater w długich czarnych włosach i długim nosie - jego wątek z ratowaniem pani blondi toczy się już w nieskończoność! I w sumie na tym skończyłam swoje oglądanie. Jak domyślam się, dalej jest podobnie, co mnie zniechęciło i już od dość dawna dałam sobie spokój z oglądaniem tej produkcji :/ Było fajnie, ale ja niestety nie daje psychicznie rady wytrzymać tych długich pojedynków, które można byłoby szybciej pokazać. Jak jest dalej - hmm może kiedyś się przekonam Ale to fakt, odcinków jest nieźle dużo!