Pudzian VS Yusuke Kawaguchi
Kanon - 2010-05-03, 15:36
Jak myślicie kto wygra, ja tam myślę, że japończyk nie ma szans :D
Bboy Ślimak - 2010-05-03, 19:00
kiedy jest walka?
Mifari - 2010-05-03, 20:04
7 maja, KSW zaczyna się o 22
dev - 2010-05-04, 17:24
Już się nie mogę doczekać tej walki, ciekawe ile teraz będzie trwała? 33 sec?
Bandit - 2010-05-04, 17:54
Mi się wydaje, że Kawaguchi będzie dla Pudziana tylko rozgrzewką przed drugą walką, planowaną na 22 maja z zawodnikiem UFC. Pożyjemy - zobaczymy.
BrevisOne - 2010-05-04, 22:05
Pudzian zleje go jak psa. I znowu sędzia będzie wołał do Pudziana "synek, nie ma takiego bicia!"
Thomas55 - 2010-05-05, 09:42
To rozgrzewka na bank, bo nie mogą mu dać od razu najlepszego przeciwnika, musi nabrać trochę wprawy ;)
Pudzian RLZ.
perko - 2010-05-06, 13:52
Walka już jutro, można by zrobić konkurs kto wygra :P nie no żartuje, nikt by nie obstawiał na japońca :D
Krecha - 2010-05-07, 14:55
Następny do zbicia - Tim Sylvia.
Chakre - 2010-05-07, 15:08
a słyszeliście że Pudzian ma lać się z jakimś wysokim typem ponad 2,1m?
Mifari - 2010-05-07, 15:20
Wywiad Pudziana z Super Express:
- A co po walkach z Kawaguchim i Sylvią? Starcie z Pawłem Nastulą?
- Jeszcze żadnych konkretów nie ma. Za to w USA wszystko kręci się szybciej. Lada dzień mam podpisać kontrakt na walkę z mierzącym 218 cm Koreańczykiem Hong-Man Choiem. To dopiero będzie zabawa!
fival - 2010-05-07, 18:52
Z tym Hongiem może mieć już kłopoty, bo wzrost to dużo przewaga... zobaczymy :)
Bandit - 2010-05-08, 00:34
Spróbuję na świeżo po gali jakoś w kilku zdaniach opisać moje wrażenia.
Konferansjerka -> 1/5 - żenująca konferansjerka, podczas której typki mylą słowa, komentatorzy rodem z podrzędnego pubu i na dobitkę tłumacz japońskiego, który urwał się chyba z jakiegoś polskiego serialu z początku lat 90. Sytuację ratuje tylko gość z KASTA sqd, który zapowiadał ( ale też koorwa z kartki ).
Wstępy i wejścia - >1/5 - występ Farny = masakra. występ młodego Pudziana = masakra, występ HG z Wilkiem mającym brodę ala Ben Laden = masakra ( ale przynajmniej nie pokazywali ich za długo ), jedyne dobre wejście to wjazd w Rosomaku Krzysztofa Kulaka.
Walki -> 2/5 ( kilku pierwszych nie widziałem, więc moja ocena bazuje na walkach gdzieś od połowy ) - dwóch największych bohaterów tej gali to bez wątpienia Krzysztof Kulak i Jan Blachowicz, reszta bardzo przeciętnie.
Pudzian pokazał w swojej walce słabe strony, czyli problem z dotlenieniem takiej masy mięśniowej i słabą technikę. Jednak jego największym przeciwnikiem był dzisiaj strach, który było trochę widać podczas samego wchodzenia na ring ( Pudzian wziął kilka razy głęboki oddech, co jest oznaką zdenerwowania ). Ewidentnie Mariusz musi się jeszcze sporo nauczyć, jak chce walczyć z ludźmi pokroju Emalienki czy Lesnara.
Mammed się dzisiaj nagimnastykował jak mało kto i w sumie ciężko było wskazać jednoznacznie zwycięzcę tej walki. Z mojej strony duże brawa dla Japończyka, bo gość 3 razy przetrzymał gilotynę i dalej walczył. Myślę, że remis był sprawiedliwym rozwiązaniem. Należy również pamiętać, że Khalidov jest pierwszą gwiazdą KSW teamu, więc Kawulski i Lewandowski - przy tak śliskiej sprawie z oceną - nie pozwoliliby na jego przegraną Biznes is Biznes.
Ogólnie to mam bardzo średnie wrażenia po tej gali. Czuć jeszcze trochę prowincjonalność w tym polskich show.
Mifari - 2010-05-08, 11:46
Słaba technika, ale oczekujecie od niego zbyt wiele. Pudzian nie będzie walczył od razu jak zawodowiec, bo do tego trzeba czasu i treningów, a to dopiero pierwsza prawdziwa walka dla niego. Pokazał, że potrafi wygrać nawet z wiele bardziej doświadczonym przeciwnikiem. Początek bardzo ekscytujący i za to lubię Pudziana, rzucał przeciwnika jak workiem ziemniaków. Wygrał pierwszą rundę i drugą wiedział, że musi tylko przetrzymać. Bał się trochę to na pewno, a kto by nie był? Zawsze jest jakiś malutki strach w każdym z nas. Pudzian postawił nawet na siebie 20 tys. i wygrał, widać że wierzył we własne siły. Na polsacie była sonda czy wygra walkę, tylko 5% nie wierzyło w niego, wstyd normalnie...
O walce Mammeda powiem mało, bo więcej nie trzeba - po prostu coś imponującego.
Brawa dla obydwu!
strychu - 2010-05-08, 16:07
Według mnie ten sport, jeśli to sportem można nazwać jest dziwny. Oglądam, bo walczą Polacy i jest to widowiskowe. A co do samej walki, wielu ludzi może być zawiedzionymi, bo najmana rozgromił w minutę i spodziewali się tego samego Ale co się dziwić. Widocznie brakowało mu siły i powietrza. Muszą popracować nad jego kondycją no ale cóż, nie od razu kraków zbudowano heh
dev - 2010-05-08, 18:56
A co do samej walki, wielu ludzi może być zawiedzionymi, bo najmana rozgromił w minutę i spodziewali się tego samego
kreach - 2010-05-08, 19:30
Słaba walka jak dla mnie, myślałem że Pudzian ma o wiele lepszą kondycję, przecież tyle czasu się przygotowywał, zobaczymy jak mu pójdzie z następnym przeciwnikiem.
perko - 2010-05-09, 09:08
Nie od razu się na siłowni wyciska 200kg tak samo nie od razu jest się rewelacyjnym w którejkolwiek sztuce walki.Dodatkowo mięśnie i ścięgna po tylu latach treningów na siłowni i pod kątem STRONGMAN są przystosowane do "innej" pracy niż do sztuk walki. Pudzian ma do tego co robi wielkie serce, trenuje bardzo ciężko, robi ostre cykle i z okrzykiem na ustach POLSKA GÓRĄ stara się reprezentować nas jak najlepiej. Z kondycją może być różnie - tak duża ilośc mięśni potrzebuje ogromnej ilości tlenu i wielu zawodników miało z tym spory problem (np Bob Sapp).
gaceusz14 - 2010-05-10, 17:12
No sie Pudzian pomęczył ciekawe czy myslal przed walką ze rozwali go jak najmana
Bandit - 2010-09-18, 23:06
Mariusz doczekał się już dwóch tematów o swoich wyczynach, toteż nie będę rozpoczynał nowego, bo to byłby zupełny bezsens ( w końcu to forum o Bboyingu, a nie o MMA ). Ale tradycyjnie, po 14 gali KSW podzielę się kilkoma swoimi spostrzeżeniami.
1. Konferansjer - gość z KASTY - jak zwykle czyta z kartki, co jest mało profesjonalne ( może czas nauczyć się tych kilku zdań po angielsku i nie robić następnym razem szopki?).
2. Znowu przygłupi brat Pudziana darł ryja, co mnie szalenie irytuje ( zamiast tego mógł puścić jakiś kawałek Soulfly'a albo Sepultury - tak, jak zrobił Hiszpan walczący z Błachowiczem ).
3. Z pierwszych kilku walk warto wspomnieć tylko o występach Góralczyka.
4. BARDZO się cieszę, zę Saleta załatwił Najmana, a jeszcze bardziej się cieszę z tego, jak ładnie mu pojechał przez mikrofon po walce
4. Kułak jak zwykle zrobił szoł i potem zlał Dowdę, który jest dla mnie idiotą, bo ciąga za sobą małe dziecko po nocnych galach.
5. Janek Błachowicz jak zwykle pokazał klasę i jak zwykle zakończył walkę poprzez K.O.
6. Wykonanie hymnu USA w stylu Edzi Górniak nie było dobrym pomysłem...
7. Pudzian zbił Butterbean'a, co dla mnie jest sytuacją trudną do racjonalnego skomentowania. W sumie Mariusz przygotowywał się walki bardzo długo, zrzucił 22 kg i pokonał Erica poprzez tech. K.O. Ale tak naprawdę, to sytuacja wygląda dla mnie tak, ze z Butterbean'a ( który ma już 44 lata ), zrobiono zwykłego idiotę. Dodatkowo zniszczono część legendy Erica, który powinien się leczyć z chronicznej otyłości, a nie biegać w tym wieku po ringu. W sumie następnym razem mogliby postawić na przeciwko Pudziana Gołotę i sytuacja też byłaby porąbana. Może niech zacznie walczyć z ludźmi w swoim wieku. Tak czy siak, gratulacje za spranie emeryta...
Czy warto było czekać te 4 godziny na 30 kilka sekund finałowej walki? Nie potrafię odpowiedzieć, ale jedno wiem na pewno - że warto było czekać te 4 godziny, by móc pooglądać tą czarnowłosą hostessę, stojącą za Pudzianem Very hot czik :D Jak ktoś ma do Niej numer, to pisać hehehe...
strychu - 2010-09-19, 07:48
Znowu byłem zły że tyle czekania na krótką walkę. Saleta był blisko porażki, ale widać, że był nastawiony na boks, a Najman ruszył na niego jak jakieś bydło machając rękami w te i we wte. Salecie po tym co powiedział na konferencjach nie wypadało przegrać
Mifari - 2010-09-20, 14:13
Co do Butterbean'a... nie walczył 5 lat i teraz ma być w takiej samej formie jak przedtem? Jego nokauty były powalające, wystarczy zobaczyć na youtube. W parterze to wyglądało jak by leżał i nie wiedział co ma robić, a Pudzian go tylko oklepywał, co było dziwne. Ten sam człowiek był współorganizatorem lub organizatorem (nie pamiętam dokładnie) walki Pudziana z Sylvią w stanach. Może specjalnie zrobił z siebie pośmiewisko, a z Pudziana gwiazdę by kosić kasę w stanach, bo na występy polaka przychodzi masa ludzi nawet w USA.
Hymn USA - kompromitacja i tyle. Co za osła tam wzięli? Dlaczego hymn Polski był z playbacku? Niepojęte.
Dla samego pojechania Najmana warto było czekać :D.
Darmowy hosting zapewnia PRV.PL