Rynek mangi i anime w USA i Polsce



el doctore - Cz lip 26, 2007 4:51 am
W dzisiejszym wydaniu Gazety Wyborczej o ekranizacjach anime.
link:
http://www.popcorner.pl/popcorner/1,81588,4319820.html

Zmieniłem topic na bardziej odpowiadający dyskusji. Mam nadzieję, że autor mi wybaczy

Moderator




argentum_astrum - Cz lip 26, 2007 7:32 am
Cóż, anime się Stanach sprzedaje? Ano sprzedaje. Dlaczegóżby więc nie sprzedać po raz wtóry tego samego towaru tylko w nowym pudełeczku, prawda...? Ano prawda. Wcale się więc hamerykańcom nie dziwię - po prostu kują żelazo póki gorące...



el doctore - Cz lip 26, 2007 8:09 am
W sumie to dobrze. Co by nie mówić, np. taki Cameron zna się na rzemiośle i nie wypuszcza półproduktów, więc ja tam się cieszę i ciekawy jestem co z tego się wyjdzie.



h43m - Cz lip 26, 2007 12:07 pm
w Stanach się sprzedaje, bo ktoś tam kupuje licencję na rozprowadzanie tych lepszych tytułów. tego można pozazdrościć, bo w Polsce można liczyć na chyba Hypera.

a Amerykańcy ciągle robią za spryciarzy kopiując rzeczy od Japonii, zaczynając od The Ring




argentum_astrum - Cz lip 26, 2007 1:33 pm

w Stanach się sprzedaje, bo ktoś tam kupuje licencję na rozprowadzanie tych lepszych tytułów. tego można pozazdrościć, bo w Polsce można liczyć na chyba Hypera.
Mylisz skutek z przyczyną: dystrybutorzy kupują od Japonczyków licencje, ponieważ jest popyt na anime, a nie na odwrót. Gdyby ludzie w Stanach nie chcieli oglądac anime, to nikt nie kupowałby na nie licencji.


a Amerykańcy ciągle robią za spryciarzy kopiując rzeczy od Japonii, zaczynając od The Ring
Cóż, nie zapominajmy tylko, że nie istniałaby ani manga ani anime, gdyby Tezuka parędziesiąt lat wcześniej nie zaczął kopiować produkcji Disneya....



Gveir - Cz lip 26, 2007 2:21 pm
Cóż, kilka lat temu (chyba około 2003/2004) mangi w USA stanowiły 60% rynku komiksowego. Wcale mi to nie przeszkadza, fajnie by było, gdyby i tak u nas... A w ogóle przydałby się jakikolwiek, rozwinięty rynek komiksowy u nas w kraju - oferujący komiksy z różnych zakątków świata.



h43m - Cz lip 26, 2007 3:44 pm
W takim razie nasuwa się pytanie: czemu u nas nie ma popytu? Odpowiedź nasuwa mi się taka, że wiele ludzi ma kiepskie wrażenie na temat anime takie jak np. że dla dzieci, że głupie, że przemoc czy że Pokemony. Ale jak ktoś dłużej ogląda anime, to wie, że w sporej mierze to są tylko stereotypy.



el doctore - Cz lip 26, 2007 3:51 pm

Odpowiedź nasuwa mi się taka, że wiele ludzi ma kiepskie wrażenie na temat anime takie jak np. że dla dzieci, że głupie, że przemoc czy że Pokemony.
To już dawno nie powinien być argument tłumaczący niewiedzę i ignoranctwo. W dobie powszechnego dostępu do sieci?



Dark Rael - Cz lip 26, 2007 5:00 pm
A czemuzto? Wiedze ma tylko bledna, po co mialby sprawdzac skoro 'wie'



h43m - Cz lip 26, 2007 5:05 pm

A czemuzto? Wiedze ma tylko bledna, po co mialby sprawdzac skoro 'wie'

bo tak powstają stereotypy, wywyższanie się nad innych nwaet nie znając ich, rasizm, ograniczenie i druga wojna światowa



Dark Rael - Cz lip 26, 2007 5:29 pm
Tzn ja to kierowalem raczej do doktora



el doctore - Cz lip 26, 2007 5:53 pm

po co mialby sprawdzac skoro 'wie'
Fakt, naiwność z mojej strony. W sumie, jak ktoś wie, to wie i Internet nie pomoże. Ostatnio, zresztą, usłyszałem dość przytomne zdanie, wypowiedziane przez tzw. "starszą osobę": Internet, Internet, nic tylko Internet. Jakby to jakaś Alfa i Omega była.



h43m - Pt lip 27, 2007 7:51 am
ciekawe ile osób sobie zdaje sprawę z tego, że między Alfą a Omegą jest jeszcze wiele liter =P

a tak wracając do oryginalnego tematu: jakoś trudno mi sobie wyobrazić, aby przerobili DBZ z blisko 300 odcinkami do filmu trwającego 2h. ledwo im się udało Death Note przerobić na dwa filmy i to tylko część Light vs. L. SaiKano też miało z 13 odcinków.



argentum_astrum - Pt lip 27, 2007 8:16 am

A w ogóle przydałby się jakikolwiek, rozwinięty rynek komiksowy u nas w kraju - oferujący komiksy z różnych zakątków świata.
Cóż, rynek jest, tylko że mały Problem (jeżeli można to tak nazwać) polega na tym, że ludzie w tym kraju nie kupują komiksów i basta. Największe przeboje wydawnicze sprzedają sie w ilości ok. 1500 sztuk, co mówi samo za siebie. Nie ma popytu ergo nie ma rozwinietego rynku - praw ekonomii się nie przeskoczy...


W takim razie nasuwa się pytanie: czemu u nas nie ma popytu? Odpowiedź nasuwa mi się taka, że wiele ludzi ma kiepskie wrażenie na temat anime takie jak np. że dla dzieci, że głupie, że przemoc czy że Pokemony. Ale jak ktoś dłużej ogląda anime, to wie, że w sporej mierze to są tylko stereotypy.
Tak się składa, że to własnie mangi sprzedają się u nas najlepiej spośród wszystkich komiksów. Mam znajomych, którzy siedzą w tej branży od wielu lat i jednoznacznie stwierdzają, że gdyby nie Naruto, Tokyo Meow, Meow, Love Hina i inne takie, to juz dawno musieliby zamknąć swój sklep. To właśnie sprzedaż mang jest podstawą ich utrzymania się na rynku...

To pierwsza kwestia, zaś druga jest taka, że w większości przypadków te stereotypy, o których piszesz (że głupie, przemoc i dla dzieci) są 100% trafione i trzeba wielkiej ilości dobrej woli, żeby twierdzić inaczej. Wystarczy zreszta przejść się do Empiku czy Komikslandii i przekartkować sobie losowo wybraną mangę - po prostu ręce opadają...



h43m - Pt lip 27, 2007 8:50 am
Ale większość nie znaczy, że wszystkie. Jest wiele anime, które są neutralne w tych aspektach. Ale dlatego, że sie "wie", to się grupuje je z innymi. Dlatego właśnie stereotypy zawsze kojarzyły mi się z ograniczaniem (czyt. byciem ograniczonym)

A jeśli chodzi o mangi, to kupiłem w Empiku Kamikaze Kaito Jeanne (tak, shoujo =P) i mi się spodobało. Oprócz tego nie znam żadnego sklepu z mangą i nie jestem zwolennikiem kupowania przez internet.



argentum_astrum - Pt lip 27, 2007 10:23 am

A jeśli chodzi o mangi, to kupiłem w Empiku Kamikaze Kaito Jeanne (tak, shoujo =P) i mi się spodobało. Oprócz tego nie znam żadnego sklepu z mangą i nie jestem zwolennikiem kupowania przez internet.
No to zapraszam do Komikslandii (sklepu, nie wityny internetowej) w pasażu handlowym przy metrze Centrum (naturalnie o ile mieszkasz w Warszawie). Empik wysiada w przedbiegach, zarówno jeżeli chodzi o wybór, jak i fachowość obsługi.



h43m - Pt lip 27, 2007 11:25 am
z Warszawy ;] i dzięki za zaproszenie, na pewno wpadnę ;]

a tak swoją drogą, tytuły które podałeś (po avatarze sugeruję, że jesteś "on") mają powiązane ze sobą anime. zastanawiam się więc, czy jest duża różnica między popytem na te mangi powiązane z anime i te niepowiązane.



KwIaT - N gru 30, 2007 10:00 pm
Ostatnie dochodzą mnie słuchy o tym, że w nowym roku ma powstać telewizja, która będzie puszczać tylko anime. Pierwszą informacje dostałem od kolegi, ale ostatnio czytałem też w internecie, że rzeczywiście ma powstać taka telewizja i mam pytanie czy może słyszał ktoś jeszcze o czymś takim, gdyż chciałbym mieć pewność?



Pottero - Pn gru 31, 2007 12:27 am
Proszę uważniej przeglądać forum.