System ocen
Dark Rael - Śr lis 30, 2005 7:28 pm
Na azunime jest dosyc dziwny system ocen, bede go zmienial w najblizszych dniach. Glowny problem polega na tym ze oceny te sa z reguly zbyt wysokie. Wynika to z mojego bledu. Skala jest liczona od zera do 5, ale utarlo sie ze 1 to ocena najnizsza, zreszta tak pisalem wszystkim redaktorom serwisu.
Innym bledem sa zle proporcje oceny ogolnej, ktora jest zlozna z 9 skladowyh
fabula/scenariusz
osobowosci postaci
oryginalnosc
klimat
przyjemnosc ogladania
animacja
scenografia
projekt postaci
muzyka
Trzeba ustalic dla kazdej podoceny jaki ma ona miec udzial w wyliczeiu oceny ogolnej. Wiadomo, ze nie wszystkie sa rownowaznym skladnikiem, bo na przyklad animacja jest dalece mniej wazna od scenariusza, czy osobowosci postaci. do tej pory proporcje wygladaly mniej wiecej tak:
fabula/scenariusz 100%
osobowosci postaci 100%
oryginalnosc 100%
klimat 60%
przyjemnosc ogladania 100%
animacja 60%
scenografia 80%
projekt postaci 60%
muzyka 60%
Jak mysllicie, to pytanie do wszystkich, jakie wartosci powinnismy przyjac, aby system ten byl bardziej obiektywny?
XRay - Cz gru 01, 2005 10:25 am
Za dużo podocen ! Proponuję połączenie ze sobą pewnych grup podkategorii np.:
1. animacja + scenografia + projekt postaci = 75%
2. osobowości postaci + fabuła/scenariusz = 85%
3. oryginalność + klimat = 85%
4. przyjemność oglądania = 100%
5. muzyka = 70%
rozdrabnianie ocen na zbyt wiele składowych to chyba nie za dobre wyjście, bo np. osobowości postaci wynikają ze scenariusza, a animacja, scenografia i projekty postaci to ogólnie kategoria wizualna.
To tyle moich sugestii.
Dark Rael - Cz gru 01, 2005 3:40 pm
Tak czuje, ze tych kategorii jest za duzo, ale z drugiej strony fan anime patrzy na oceny pod konkretnym katem, np projekt postaci jest czasami waznym wyznacznikiem, anime moze byc swietne pod kazdym wzgledem, ale projekt postaci moze skutecznie zniechecic. Zgadzam sie ze scenografia i animacja najczeesciej ida w parze, ale projekt postaci nie koniecznie, np vampire hunter d projekt postaci jest nieladny a reszta najwyzsza klasa. Projekt postaci, u nas oceniamy nie to jak dobrze jest wykonany, tylko czy sie podobal recenzentowi. Animacja i scenografia to noty techniczne. oryginalnosc i klimat naprawde trudno polaczyc raz ze czesto jest tak ze anime ma klimat a jest kompletnie nieoryginalne. Tyle ocen wprowadzilem, aby latwiej bylo oceniac dany tytul, zeby nie wazyc kilku ocen na jednej wadze tylko ocenic, konkretne odrebne skladowwe.
Pottero - Cz gru 01, 2005 9:09 pm
Również moim zdaniem system jest trochę – powiedzmy – niecodzienny, ale generalnie idzie się do niego przyzwyczaić. Także uważam, że za dużo jest tego rozdrabniania się. Może niektóre z kategorii naprawdę trzeba usunąć albo połączyć ze sobą? Podobnie jak XRay połączyłbym ze sobą animację i scenografię – jak słusznie zauważono, jest to strona techniczna. Słusznie zauważono także, że animacji i scenografii nie można wrzucać do jednego worka, ponieważ czasami jest to po prostu niczym niebo i ziemia. Połączyłbym też ze sobą klimat i przyjemność oglądania, bo ogólnie jeżeli anime ma dobry klimat, przyjemniej się je ogląda. Oczywiście nie jest to regułą, ale moim zdaniem coś takiego byłoby do zaakceptowania. Może podsumowując:
- fabuła i sprawy z tym związane: 100%
- animacje i scenografie: 85% (bądźmy szczerzy: nie to jest najważniejsze, a są anime słabe pod względem technicznym, które nadrabiają innymi rzeczami, np. „Shin-chan”)
- klimat i przyjemność oglądania: 85%
- muzyka: 80%
- postaci (charakter): 90%
- postaci (projekt): 80%
Nad „oryginalnością” bym się jeszcze zastanowił: dla mnie nie jest to jakieś superważne kryterium: anime może być mało oryginalne, a dobrze się je ogląda (np. „Dragon Ball”), bo ogólnie jako całokształt układa się w dobrą serię. Nie żebym gloryfikował „Dragon Balla”, bo ma on sporo wad, a ogólnie chodzi w nim o szukanie kulek i lanie się po mordach, jednak mimo to mnóstwo widzów świetnie się przy tym bawi.
No i byłbym też za tym, żeby najniższą oceną jednak było zero, a nie jeden . Sam też się dałem na tym złapać...
A tak w ogóle to wybaczcie bełkot, ale mój mózg osiąga już strefy astralne – mam za sobą nieprzespaną nocę i cały dzień na nogach, więc już zaczynam gadać trzy po trzy.
Dark Rael - Pt gru 02, 2005 9:33 am
Zgadzam sie, ze animacja i scenografia moga zostaca polaczone, tylko jesli wyroznimy projekt postaci to jak nazwiemy te kategorie. Przyjemnosc ogladania i klimat to dobry pomysl, a moze po prostu darujemy sobie ten klimat? Oryginalnosc moim zdaniem jest dosc wazna, szczegolnie w dobie duzej powtarzalnosci tematow. Oczywiscia zgadzam sie z tym ze anime nieoryginalne potrafia byc swietne np rahxephon, ale to wyjatek od reguly. Sa ludzie, ktorym nieryginalnosc piekielnie prrzeszkadza, wiec ja bym to zostawil, moze dalbym jej mniej procent.
Z tym ze ja myslalem zeby skladowym typu projekt postaci dac co najwyzej 40%. Nie uwazacie, ze to za duzo dac mu 80? Musimy jednak bardziej rozgraniczyc rozstrzal miedzy elementami najwazniejszymi czyli fabula, osobowosci, przyjemnosc od pozostalych. Nie mozemy pozwolic zeby slicznie wykonany belkot otrzymal ogolna ocene wieksze od czegos co ma swietny scenariusz, a pozostale elementy srednie. Tutaj np. Shinchan otrzymal oceny straszne, mimo ze wiem, iz to anime nie jest takie glupie.
Generalnie wszystkie oceny bedziemy teraz podawac w procentach od 1 do 100, a potem strona sama bedzie liczyc na podstawie danych procentowych, ktore ustalimy.
Fajnie ze jest odzew w tym temacie, mysle ze dojdziemy do jakichs sensownych wnioskow
Dark Rael - Pt gru 02, 2005 11:18 am
Moze zrobic tak, ze projekt postaci rozdzielimy pomiedzy wizualia a przyjemnosc ogladania. Wyglad zaliczymy do wizualiow, a to czy sie podoba do przyjemnosci ogladania. No i moze nie bedziemy podawac w procentach, a w skali od 1 do 10.
XRay - Pt gru 02, 2005 1:34 pm
Czyli suma sumarum wyglądałoby to tak (nazwy wymyślone na poczekaniu):
Skala 1-10 dla każdej kategorii i:
1. Fabuła = (scenariusz + oryginalność) z wagą 1.00
2. Odczucia = (klimat + przyjemność oglądania + charakter postaci) z wagą 0.85
3. Wizualia = (animacja + scenografia + projekt postaci) z wagą 0.85
4. Muzyka z wagą 0.80
Czemu nie, tylko proponowałbym zmniejszyć wizualia do 0.75 a muzykę do 0.7
Pottero - Pt gru 02, 2005 4:33 pm
Dobra, ja się tam nie będę zagłębiał w ilości procentowe i liczbowe. Popieram Dark Raela: przede wszystkim scenariusz i fabuła, to powinno być najważniejsze i najwyżej oceniane. W ostateczności też jestem za pozostawieniem oryginalności, ale ze znacznym obniżeniem jej znaczenia. Nie jestem przekonany co do tego, czy projekt i wykonanie postaci słusznie można zaliczać do wizualiów: czasami okropne projekty postaci są w stanie skuteczbue je (wizualia) obniżyć, na przykład w „Akirze”: jak dla mnie wizualnie film dobry (jak na realia lat 80., ale także współczesnych), ale postaci to co najmniej klasa niżej.
Może coś takiego: najwyżej oceniane (fabuła i scenariusz, charaktery postaci), później sprawy techniczne (wizualia – scenografia, animacja – i muzyka, projekty postaci), a na końcu ozdobniki: oryginalność i przyjemność oglądania; każdej z tych kategorii nadać odpowiednią wagę (np. najważniejszym – 5, technicznym – 3, ozdobnikom – 2), ocenić wszystkie pozycje w kategorii, a później wyliczyć z tego średnią ważoną?
Dark Rael - So gru 03, 2005 10:24 am
Po przyjrzeniu sie innym serwisom mysle ze mogloby to wygladac tak:
Fabula ( fabula / scenariusz / oryginalnosc / dziurawosc / realistycznosc ) techniczna
Postaci ( osobowosci / glebokosc / realnosc / development ) techniczna
Wizualia ( scenografia / animacja / projekt postaci ) techniczna
Muzyka (ocena subiektywna)
Przyjemnosc ( klimat + wszystko powyzsze subiektywnie)
Wage tych ocen trzeba ustalic eksperymentalnie, wezmiemy kilka anime ekstremalnych i ocenimy. Jesli ocena ogolna bedzie sie zgadzac z oczekiwaniami to takie proporcje zastosujemy.
W jednym z serwisow znalazlem jeszcze takie oceny jak dzwiek i voice acting i choc nie sadze zeby nalezala sie temu kategoria to nigdzie tego nie ujmujemy, polaczyc to z muzyka i nazwac udzwiekowienie? Chyba nie bardzo...
Dark Rael - So gru 03, 2005 10:36 am
Spriggan to dobry kandydat do testu, wizualnie ekstra, fabularnie hollywoodzka masowka. Saikano moze, choc ten juz tak ekstra wykonany nie jest. FF7 advent children, wykonanie swietne, fabula i postaci jeszcze gorsze niz w sprigganie. Shinchan, z tym ze tego nie znam, widzialem z pol odcinka, grafika tragedia, a reszta nie wiem. Lain, wykonanie bardzo srednie a reszta calkiem do rzeczy. Trzebaby zwrocic uwage na starsze anime, np z lat 80, ktore graficznie nie zawsze byly dopracowane.
Pottero - So gru 03, 2005 11:17 am
Seiyū łączyć muzyką i dźwiękiem? Mnie także się to nie bardzo uśmiecha.
Jeżeli chodzi o „Shin-chana”, to mogę się zgłosić na ochotnika do napisania recenzji, przy okazji też sprawdzę, jak sprawdziłby się nowy system. Anime od strony technicznej naprawdę jest kiepskie, ale poza tym jest – przepraszam za wyrażenie – zajebiste. To początek lat 90. (1992), ale jeżeli chodzi o anime z lat 80., to może „Dragon Ball” (1986) albo „Dragon Ball Z” (1989)?
rekin - So mar 18, 2006 1:18 am
Zlikwidujcie dziesietne procenty w ocenach vide 73.40%... Widocznie ocena jest srednia pozostalych skladnikow, co nie uwazam za dobry pomysl. W koncu kazdy skladnik na inna wage.
Dark Rael - So mar 18, 2006 10:11 am
Wlasnie po to kazdy skladnik ma inna wage zeby srednia byla bardziej obiektywna. System kiedys sie zmieni, ale nie podczas najblizszych miesiecy, na razie sa wazniejsze priorytety.
Dark Rael - N mar 26, 2006 10:29 am
No dobrze, chyba musimy jednak te oceny najpierw zrobic, im szybciej tym mniej roboty nas potem bedzie to kosztowac.
Mysle ze zagadnienie nazlezy potraktowac od strony odbiorcy i mniej wiecej wiadomo na co zwracaja uwage czytelnicy.
1. Szukaja dobrych rozwinietych fabul
2. Inni lubia psycholgie i dobrze wykreowane osobowosci postaci
3. Czasem chca obejrzec cos ladnego po prostu.
4. I w koncu muzyka moze byc dobrym powodem do obejrzenia anime.
Czy sa inne? Jest jeszcze cos takiego jak wartosc artystyczna i mysle ze to moze byc dobry pomysl na punkt 5. Skladaly by sie na nia takie rzzeczy jak oryginalnosc, klimat i ogolnie ile w tym jest sztuki filmowej.
Przyjemnosc nie jest taka wazna, bo kazdy ocenic to moze zgola inaczej. Zamiast tego ocena ogolna. Choc wyliczanie sredniej nie jest z zalozenia zlym pomyslem to dostosowanie go jest rzecza niewykonalna, wiec ocena ogolna bylaby niezalezna.
Czyli proponuje takie oceny:
Opowieść, Postacie, Wizualia, Muzyka, Wartosc no i ocena ogolna.
Spostrzezenia te oparlem o dwa dobre zagraniczne serwisy encyklopedyczne, wiec mozna powiedziec, ze poparte jest to sporym doswiadczeniem.
Czy sa jakies argumenty dodatkowe?
argentum_astrum - N mar 26, 2006 11:14 am
Mam pytanie do szanownych kolegów: czy w przypadku wizualiów danego tytułu ocena ma wyrażać ich PROJEKT I WYKONANIE (stronę techniczną), czy też ich ORYGINALNOŚĆ I STYL (stronę estetyczną)?
Pytam, gdyż przecież często spotykamy się z ładnie zaprojektowanymi, narysowanymi i animowanymi postaciami, które są jednak do bólu sztampowe, oklepane i mogłyby (po zmianie ciuszków, albo i nie) występować w dowolnym innym tytule...
Może w ogóle winniśmy wprowadzić podwójną ocenę: za stronę techniczną wizualiów i za ich stronę estetyczną..?
Pottero - N mar 26, 2006 12:12 pm
Ja jestem za propozycją Raela, chociaż też muszę trochę wyrazić swoje wątpliwości co do punktu 3.: „wizualia” to określenie trochę zbyt ogólne, bo w sumie trzeba by do tego wrzucić całą stroną graficzną – animacje, tła, projekty postaci itd. Co z anime, w którym projekty postaci są ładne, a pozostała część strony technicznej do bani i vice versa? Może się czepiam szczegółów, ale moim zdaniem warto to wziąć pod uwagę, póki nie jest jeszcze za późno – w końcu dla niektórych osób ważne jest coś takiego jak projekt postaci (nie ukrywam, że dla mnie trochę też: jak są jakieś wybitnie brzydzkie postaci, to czasami odechciewa się oglądania).
Całkowicie popieram za to ocenę ogólną jako cząstkową – to dobre rozwiązanie, bo pokazuje, co tak naprawdę sądzi o tym anime recenzent: to, co wychodzi obecnie, nie zawsze pokrywa się z moją oceną filmu (np. „Trinity Blood” dostało w sumie ze wszystkiego trochę ponad 60%, a jako ogólną nie dałbym temu więcej niż 5/10).
rekin - N mar 26, 2006 3:02 pm
1. Szukaja dobrych rozwinietych fabul
2. Inni lubia psycholgie i dobrze wykreowane osobowosci postaci
3. Czasem chca obejrzec cos ladnego po prostu.
4. I w koncu muzyka moze byc dobrym powodem do obejrzenia anime.
Nie zgadzam sie z 4 punktem. Kto bedzie chcial posluchac muzyki, zalatwi sobie OST-a. Pkt. 3 - moze nie tyle ladnego, co widowiskowego, efektownego. Glebia, drugie dno zaliczysz do pkt. 1, czy jako osobny punkt? Propozycja punktu, szukaja czegos spokojnego - aby nie bylo strzelania, wrzaskow i morza krwi. ;] wartosc artystyczna - tak.
Czyli proponuje takie oceny:
Opowieść, Postacie, Wizualia, Muzyka, Wartosc no i ocena ogolna.
Obecnie sa takie: Fabuła, Postacie, Klimat, Oryginalność ,Przyjemność, Animacja, Wygląd postaci, Scenografia, Muzyka.
Bardziej poprawnie bedzie fabula niz opowiesc. Postacie zbyt malo mi mowia - mozna to uznac za wykonanie postaci graficznie lub oryginalnosci postaci itd. Muzyka okej. Wizualnia stanowczo nie - jest w ogole w jezyku polskim rzeczownik od wizualny? Tu go nie ma, moze to jakis nowy twor. Dac po prostu grafika, nie rozdrabniac tego na animacje, tla itp. - od tego bedzie recenzja. Wartosc? Jesli to jest: "cecha lub zespół cech właściwych danej osobie lub rzeczy, stanowiących o jej walorach (np. moralnych, artystycznych) cennych dla ludzi, mogących zaspokoić jakieś ich potrzeby; ważność, znaczenie kogoś, czegoś" - ocena ogolna, ktora nie bedzie srednia, bedzie spelniaja te role. Brakuje mi tu oryginalnosci. Wiem, strasznie oklepane slowo. Niby mozna dac to pod fabule i postacie. Rozmyslilem sie, oryginalnosc nie jest niezbedna. ;]
Dark Rael - N mar 26, 2006 4:14 pm
No tak, wizualia dark rael wymyslil i nawet nie pomyslal, ze sam nie wie co konkretnie kryc ma sie za ta ocena. Chyba wszystkie aspekty na raz, z tym ze oryginalnosc styl i artystyczna czesc strony graficznej moglaby byc czescia 'wartosci artystycznej'. Wtedy wizualia bylyby po trosze ocena techniczna i subiektywna, w sensie czy projekt postaci ladny, czy kolorystyka odpowiada naszym gustom.
To moze ogolna ocena techniczna, w dobie renderingu to bardzo wazna ocena, bo wiele dziadostwa widac w tej dziedzinie. Ale nie tylko obraz bym tu widzial, np stare filmy miyazakiego szumia jak cholera, czy oni to w lazience nagrywali? Muzyka tez moze byc zle nagrana i wyprodukowana. moze w tej ocenie powinny sie znalezc slawetne ujecia nie jednorazowego uzytku, moze starannosc wykonania i szczególowosc scenografii, oczywiscie jakosc animacji. Moze dziury w scenariuszu? Pamietam byl taki rezyser, ktory krecil tak strasznie zle zrobione filmy, ze az staly sie kultowe. Tak, sprawdzilem Ed Wood, np. Glen & Glenda. A majac na uwadze juz modul kina azjatyckiego taka ocena bylaby idealna do filmow kung fu Wiec tego sie by troche znalazlo jak sadze. Ze taka ocena powinna byc wydzielona swiadczy fakt, ze mozna zrobic film kamerka internetowa, co nie oznacza, ze nie bedzie przedstawial zadnej wartosci.
W takim wypadku 'subietkywne odczucia wizualne' bylyby ocena wizualna, i tu recenzent sam by sobie okresli na ile mu sie to wszystko podoba od stroy wizualnej.
Ocena ogolna nie bylaby tak do konca czastkowa, bedzie sie pojawiac w liscie recenzji jako twarze chiyo, lub jko to na co zostana wymienione.
4 punkt: Rekinie znam jedna osobe, ktora oglada anime, bo sciagnela jeden utwor z serialu i mu sie ten utwor spodobal, to moj brat I ja sie przyznam, ze jesli muzyke zrobila yoko kanno badz tsuneo imahori to i tak to obejrze nawet jesli bedzie obskurne.
Wartosc artystyczna, to moze byc mylace, ktos bedzie myslal, ze chodzi wylacznie o grafike, a mi chodzi o wartosc calosci czyli oryginalnosc, styl, klimat, wartosc intelektualna, glebia, drugie dno, ile w tym sztuki filmowej, wiec nazwa jest chyba niedobra.
Szukaja czegos spokojnego, tak sa tacy, znam takie osoby, moze tempo akcji? dynamika akcji? Juz nawet widze tytuly, np dynamiczny jest furikuri, akira, bebop movie, helsing, w ogole caly nieharemowy shounen, kodocha , a powolne i spokojne piano, haibane renmei, emma. Ocena dobra i dla jednych i dla drugich.
Opowiesc vs fabula: chcialem tym zwrocic uwage, ze to nie jest techniczna ocena, tylko ocena po prostu opowiedzianej historii, dobre, rozbudowane fabuly maja np. wolf's rain, monster, junni kokki, last exile. Nie musza w sumie byc rozbudowane byle opowiadaly ciekawa historie, np. now and then. tak ja to widze i sam takie historie bardzo lubie.
rekin - N mar 26, 2006 10:44 pm
No tak, wizualia dark rael wymyslil i nawet nie pomyslal, ze sam nie wie co konkretnie kryc ma sie za ta ocena. Chyba wszystkie aspekty na raz, z tym ze oryginalnosc styl i artystyczna czesc strony graficznej moglaby byc czescia 'wartosci artystycznej'. Wtedy wizualia bylyby po trosze ocena techniczna i subiektywna, w sensie czy projekt postaci ladny, czy kolorystyka odpowiada naszym gustom.
Dark Rael - Pn mar 27, 2006 10:30 am
Wiec wynikaloby ze mamy takie oceny:
Fabula - chyba jednak w znaczeniu ogolnym, bo kazdy tak bedzie ja widzial. Z tym ze anime, ktore nie maja fabuly, tu zawsze byl dylemat, co zrobic z dobrym anime, ktore nie opwiadaja zadnych w zasadzie historii? Moze jednak zmienic ja na 'scenariusz' wtedy ten problem by sie zmniejszyl. Wymyslic trzeba by nazwe oceny, ktora zawieralaby fabule, swiat (to wazne dla fantasy i sf), a jednoczesnie tez pozwalajaca ocenic to, o czym anime opowiada, niezaleznie od tego jak rozwinieta jest fabula. hmmm moze 'Treść' albo 'Fabuła / treść'
Postacie - wiadomo chodzi o osobowosci, relacje, psychologię, charaktery, a nie o wyglad.
Odczucia wizualne - Subiektywne odczucia wizulane przy czym plynnosc animacji podchodzi pod techniczna, tutaj w animacji ocenic mozemy kreatywnosc lub styl animacyjny, np furikuri, ma dosyc oryginalna animacje. Kolorystyka, projekt postaci, scenografia. Dodatkowym czynnikiem uzupelniajacym beda kadry wiec, to czy projekt postaci jest w guscie uzytkownika bedzie i tak mial jak na dloni.
Sztuka filmowa - mysle ze to mowi wszystko. Oryginalnosc, styl, klimat, wartosc intelektualna, glebia, drugie dno.
Strona techniczna - ogolna ocena techniczna, plynnosc (tylko przy tradycyjnej animacji) i jakosc animacji (rendering w szczegolnosci) w tym czestotliwosc wykorzystania tych samych ujec, nadmierna oszczednosc ujec (np. kare kano i evangelion pod koniec), starannosc i szczegolowosc scenografii, jakosc dzwieku, bledy w realizacji np. razace dziury w scenariuszu itp. Tu od razu problem co z shinchanem, ktory wyglada fatalnie, ale byc moze jest to zamierzone, ale przynajmniej nie wplynie to na ocene ogolna.
Ogolna - niezalezna, ostateczna ocena, bedzie przedstawiana uzytkownikowi w pierwszej kolejnosci. Bedzie usredniana tylko w przypadku kiedy dwie lub wiecej recenzji bedzie dotyczyc jednego tytulu, usredniana tylko z ocen ogolnych. Byc moze kiedys umozliwimy ocene redaktorom wszystkich tytulow wtedy bedzie obiektywniej.
No i tempo/dynamika tu nie wiem co zrobic, dynamika jakby bardziej mi pasuje, moze 'zywiolowosc', najbardziej pasuje takie slowo do excel saga, flcl, kodochy.
7 ocen kazda po 10 pkt od 1.0 do 10.0 z tym, ze wartosci po przecinku nie beda wypisywane, ale beda wazne przy sortowaniu. W module anime jest sortowanie, ktore bedzie bralo pod uwage cala liczbe, czyli recenzent bedzie mogl dostosowac nawet drobne roznice, jesli uzna, ze dwa tytuly dzieli tylko niewielki ulamek, choc pewnie rzadko bedzie z tego korzystal.
rekin - Pn mar 27, 2006 11:35 am
Zywiolowosc nie. Juz lepsza bedzie dynamika tempa akcji/dynamika akcji. Tempo akcji moim zdaniem jest pojeciem najbardziej fachowym. Tresc nie. Lepsza alternatywa bedzie: fabula, fabula/tresc albo scenariusz.
Albo odczucia wizualne, albo strona techniczna - tworzac osobno te kategorie bedzie za duzy chaos. Optuje za pierwszym rozwiazaniem. Ocena musi byc jasna, przejrzysta. Czytelnik patrzy na nia i wie, o co chodzi, nie zagladajac do legendy. W stronie technicznej mamy wszystko: ogolna ocena tehniczna, animacje, dzwiek, scenografie, dziury w scenariuszu - zdecydowanie za duzo tego. Musi byc cos na muzyke osobno. Sztuka filmowa? Nie bardzo. A moze sztuka animacyjna? Zastanowilbym sie jeszcze nad tym. Reszta okej.
argentum_astrum - Pn mar 27, 2006 12:55 pm
Sztuka filmowa - mysle ze to mowi wszystko. Oryginalnosc, styl, klimat, wartosc intelektualna, glebia, drugie dno.
Wiem, że marudzę, ale FILM to przecież ex definicjone SZTUKA RUCHOMYCH OBRAZÓW, prawda? Czy wobec tego uprawnione jest mówienie o "sztuce filmowej" w odniesieniu jedynie do tego, co wymieniłeś? No bo co zrobić z takim np. "Hero"? Film to niezwykle ciekawie skonstruowany, choć bynajmniej niepowalający intelektualnie, niemniej jednak absolutnie PORAŻAJĄCY wizualnie! Trudno więc odmówić mu miana bycia właśnie sztuką filmową, czyż nie?
Może raczej winniśmy raczej zaproponować zbiorczą kategorię typu: "intelektualia" (per analogiam do "wizualia") oceniającą:
a) oryginalność świata przedstawionego
b) zaawansowanie intelektualne danego tytułu
c) umiejętność tworzenia nastroju?
Dark Rael - Pn mar 27, 2006 3:45 pm
Shimatta zapomnialem o muzyce. Tak... mialo byc mniej ocen a jest juz 8. Intelektualia to mi sie podoba, biore... lepszego krotkiego slowa nie ma na zastepstwo.
Dobra 'tempo akcji' moze byc
no i technikalia moze jednak zlikwidowac a wrzucic to do 'wizualiow', jesli nie wizualia to jak to nazwac, 'grafika' prostackie , chyba predzej 'wrazenia wizualne' lub 'odczucia wizualne', 'wrazenia estetyczne'? Estetyka... moze za trudne?
rekin - Pn mar 27, 2006 4:30 pm
Cokolwiek bedzie lepsze od wizualiow. O "intelektualiach" nawet slowa nie napisze. ;]
'wrazenia wizualne' lub 'odczucia wizualne', 'wrazenia estetyczne'? Estetyka... moze za trudne?
Dark Rael - So kwi 15, 2006 7:11 pm
Rano przyszedl mi do glowy pomysl, zeby oceny zamienic na wskazniki. Czyli nie ze wiecej znaczy lepiej. Nie byly by to ocenianie tylko oznaczanie. Oczywiscie wieczorem juz mi sie to nie bardzo widzi ale...
fabula okreslamy rozbudowanie / skomplikowanie fabuly. Widz inteligentny nie przestraszy sie skomplikowania, natomiast ten mniej wymagajacy odpusci sobie taki tytul, bo za trudny.
bohaterowie to samo wskaznik zaawansoania opisu postaci.
tempo akcji czy jak to nazwiemy, dodatkowych wyjasnien nie trzeba
jakas nazwa poziom itelektualny tytulu, czyli wiadomo im porusza glebsze tematy, wymagajace intensywnego myslenia tym wieksza liczba.
Rozrywka wskaznik do komedii w zasadzie, czy ile morda sie smieje podczas seansu.
Ale niestety wskaznika czemus takiemu jak muzyka czy grafikanie ma sensu wprowadzac.
Pomysl jest pewnie oryginalny ale ma sporo wad i wymaga od recenzenta obiektywizmu. O to chyba latwo nie bedzie. Pomysl malo realny, wiec chyba od razu go sobie darujemy.
rekin - So kwi 15, 2006 7:47 pm
Lepszym pomyslem bedzie ocena redakcji plus ocena recenzeta plus ew. znaczki.
edit:
Mozna byc dac normalne oceny plus powiedzmy ze 3 wskazniki, gdzie ocena wyrazona za pomoca cyfry nie sprawdzi sie, a wiec np. tempo akcji, humor, poziom strachu. ;]
Dark Rael - N kwi 16, 2006 9:28 am
Tak, trzeba dac powiedzmy oceny fabula bohaterowie obraz dzwiek, obraz bardziej mi pasuje niz grafika, a dzwiek, bo obraz
i kilka wskaznikow: tempo, humor i koniecznie cos o intelekcie.
No i ocena oglna.
I tak jak Rekin proponowal tempo wygladaloby np tak:
spokojne | szalencze
| | | | | | | | | | | | | | |
inne wskazniki wygladalyby podobnie.
Tez jestem juz zdecydowany na oceny redakcyjne, z tym ze do tego wybierac mozna tez osoby spoza redakcji, np rekinowi i innym ktorzy dobrze sie orientuja w temacie. Musze tylko dopracowac system ochrony administracji.
rekin - N kwi 16, 2006 9:51 am
Dobry pomysl. Teraz trzeba go tylko wprowadzic w zycie. :)
Dark Rael - Pn kwi 17, 2006 2:07 pm
Pobawilem sie programem graficznym i doszedlem do takich wnioskow, ze beda 4 oceny glowne + ogolna i te bedzie mogla cala redakcja oceniac, natomiast wskazniki to sprawa recenzenta, przy czym jesli z czyms przesadzi, mozemy mu zwrocic uwage. Oznaczenia wskaznikow nie beda jednak graficzne za duzo z tym zachodu. Lepiej bedzie wprowadzic tylko slowne oznaczzenia, tych bedzie moglo byc ile sie zechce, bo skala nie bedzie istniec, numerow po prostu nie ma. Da nam to mozliwosc wynalezienie tylko ku kilku poziomow jesli uznamy to za stosowne, np tempo spokojne normalne szalencze. Czysta dowolnosc. Do wskaznikow zaliczylem status zamiast intelektu, status czyli to co pisalem wczesniej, dla konesera, int rozrywka, dobra komercja, produkcja seryjna, chała, kaszana itd.
No i dozwolony wiek, z jednej strony to moze zachecic tzw nieletnich do siegania po rzeczy nie dla nich, ale nikt nam nie bedzie mogl zazucic, ze namawiamy przedszkolaki do czytania hentaja (czyt. Dragonball:-D ) Trzeba ustalic z piec poziomow: wszyscy, od 6, od 12, 15, 18
Na razie tyle wymyslilem prosze o komentarze.
Dark Rael - Cz kwi 20, 2006 12:18 pm
Propozycje doczace wskaznikow i odznaczen
Tempo akcji:
anemiczne, spokojne, umiarkowane, szybkie, zawrotne
Humor:
pełna powaga, uśmiech z rzadka, zdrowy śmiech, boki zrywać
ew. Kod: Zaznacz cały:-| :-) :D LOL ROTFL
Status:
dla konesera, inteligentna rozrywka, dobra komercja, masówka, tylko dla otaku
Wiek:
od 6, 12, 15, 18 lat
Odznaczenie azunime:
Bedzie tylko jedno, Czarny Azukot. Tylko osoby z wybranej przeze mnie grupy beda decydowac o jego przyznaniu. Warunkiem bycia w grupie jest spora znajomosc tematyki anime i obejrzenie pewnej minimalnej liczby tytulow. Ostateczna decyzja o uczestnictwie w grupie zalezy ode mnie. Kazdy z tej grupy ma prawo zaproponowac kandydature tytulu, co zostanie poddane glosowaniu. jesli glosow przeciw bedzie wiecej - nici z nagrody, jesli mniej niz trzy osoby zaglosuja na tak tez nici z nagrody, czlonek grupy, ktory tytulu nie zna automatycznie wstrzymuje sie od glosu.
Dark Rael - Pt cze 16, 2006 6:20 pm
Mozna juz podejrzec szczegolowe oceny redakcji wzgledem jednego tytulu i liste ocenionych anime wedlug autora.
rekin - Pt cze 16, 2006 11:06 pm
W koncu. Juz wiem, jak glosowano na CB i Berserka. Musze zainteresowac sie Someday's Dreamers oraz Honey and Clover. ;]
Darmowy hosting zapewnia PRV.PL